Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Milego dnia wszystkim zycze. Ja do zywych jeszcze nie powrocilam. Chyba nigdy mnie grypa tak dlugo nie trzymala. Juz sama nie wiem co robic.

Poza tym moj L stwierdzil, ze zawsze jak jestem na diecie I chodze na silownie to choroba mnie lapie. Ze na pewno mnie gdzies przewialo. Myslicie ze moze on ma racje?

Hej Laseczki!!! Niestety długi weekend nie sprzyja zdrowemu jedzeniu :( Wolę chyba iść do pracy nie mam tylu pokus bo od piątku za dużo (dużo za dużo) sobie pozwalam przekąsek. Prawda to jednak jest, że jak raz się ugniesz to potem znowu ciężko przestać!! Ale dość już dzisiaj z daleka od słodkości i słonych przekąsek wracam na dobry tor. Miałam dzisiaj w planie wycieczkę pociągiem (bo mały jeszcze nie jechał) do Krakowa ale pogoda zepsuła mi plany. Więc dzisiaj mam zlot znajomych każdy ma przynieść coś na obiad i będzie wspólne gotowanie :)
Chaje chciałam Ci wysłać linka z FB ale powiedz mi gdzie ? :)

Ps. Poproszę o kopa w tyłek bo jakoś opuszczają mnie "moce".....

Dzien dobry wszystkim :) Oby był dobry! Czas sie pozbierac do kupy po weekendzie i zaczac nowy tydzien :) gotowe? :DDD

Dziewczyny Mame zostawili w koncu w szpitalu, jest bardzo słaba... bedzie miała ten tomograf. Jest tez zła i w sumie na nas wszytskich sie to odbija. ehh... jeszcze do Niej nie jechalam bo Wojtek pojechal palic i jak wróci to jedziemy. Teraz najepiej zeby jej dali kroplówke z jakas gluzkoza zeby była mocniejsza bo jest słaba. Bede u Mamy za jakies 2 h - martwie sie strasznie i cały dzien mnie w brzuchu kreci.......:( eh.

kurcze... niedobrze ;/ trzymaj sie  Daga i myśl pozytywnie! Mama jest w dobrych rękach, wierze że wszystko się poukłada :*

Gosia pomysł ze spotkaniem jest fajny :) ale tak jak Chaje wspomniała może być ciężki do zrealizowania biorąc pod uwagę, że każda z Nas daleko mieszka.

Daga hehe skąd ja to znam :/ chociaż muszę przyznać że prawie 2 lata temu tak się spiłam na nartach i miałam takiego kaca nie tylko zwykłego ale i moralnego że od tamtej pory nie pamiętam żebym już tyle wypiła. Zawsze się pilnuję i piję do stanu szumienia w głowie i luźnego języka ;)

Dorota w dzieciństwie u mnie w domu były dyżury na sprzątanie, zmywanie i prasowanie. Biorąc pod uwagę, że w domu byli rodzice i 3 córki to tego prasowania było sporo. Po tamtych doświadczeniach nie lubię prasować :P a moje siostry mają podobne podejście. No ale ja lubię mieć czysto w domu więc najczęściej ja sprzątam, ale nie mogę powiedzieć żeby mój K mi nie pomagał :) Często zmywa, odkurza i sprząta łazienkę.

Dorota wow, podziwiam z tymi kluskami :)

Ewa nie wiem czy Twój L ma rację, ale ja jak się odchudzam i ćwiczę to wychodzę z założenia że organizm się wzmacnia i hartuje. Nie daj się chorobie i szybko do nas wracaj

Joasia dla mnie tez weekend jest trudny pod względem pokus bo w tygodniu mam taki rytm jedzenia. No ale staram się nie poddawać. Poza tym w weekend mam więcej czasu żeby zrobić sobie coś pysznego, no ale pyszne nie musi oznaczać tłuste czy słodkie :) Może to być coś fajnego dietetycznego na obiad. Tak więc nie usprawiedliwiam Cię takim wytłumaczeniem :P bierz się do roboty i spal te kalorie!

Daga zmartwiłaś mnie pisząc że dalej nic nie wiadomo co z Twoją mamą :/ dobrze że jest w szpitalu bo będą mogli od razu reagować jeśli coś się będzie działo no i wiadomo mogą jej zrobić więcej badań żeby się dowiedzieć co się dzieje. 3mam kciukasy za mamę i jestem z Tobą!

Ja miałam wczoraj dzień odpoczynku od ćwiczeń i pozwoliłam sobie na coś słodkiego na deser ponieważ wpadłam na jeden dzień do rodziców. Pojechałam bo u mnie w mieście były targi ślubne. Co prawda mamy już zaklepaną salę, zespół, fotografa i kamerzystę ale chciałam się rozejrzeć jeszcze za jakąś kwiaciarnią i salonem kosmetyczno fryzjerskim ponieważ nie znam rynku tam u siebie. Po tych targach postanowiliśmy sobie ogarnąć kilka następnych rzeczy żeby nie zostawiać sobie tego na ostatnią chwilę. Chcemy poszukać zaproszeń, obrączek i innych pierdół ;)

Poza tym jestem zadowolona ze swojej diety i ćwiczeń, no ale niestety waga stoi. Strasznie to demotywuje :/ Niezmiennie 71,7kg. Musze się chyba zapisać na siłownie zacząć znów biegać! Miłego dnia dziewczyny :)

Chaje notak masz racje, obcasy laptop torba nie daj boze zakupy to juz tragedia hehe :) Slodka jestes, ale taka prawda :* Nie ma to jak otworzyc tylne drzwi walnac wszystko do tylu i spokoj ;)
oska o ktorej Ty na silownie chodzisz ze o 7 juz po?!?!
Daga przykro mi, ty masz stres ciagle :( nie dziwie sie ze czasem brakuje ci sil i ochoty na cwiczenia :( Trzymamy wszyscy kciuki za mame :*
Hej Kasiu mam nadzieje, ze ten wczorajszy deser chociaz smaczny byl :) Jutro przyjezdza do nas tesiowa z malym wiec upieklam cos a dokladniej czekoladowe muffiny... Obieduje ze zjem tylko jedna! Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak pachna! :)

Pierwszy dzien uropu zaczelm pobudka o 8:30 (aaale sie wyspalam!!) pozniej mialam jazdy poza miastem gdzie mozna jezdzic 100km/h ale byla taka mgla paskudna ze jechalam 30-50 max ... Ale pech :/ tym bardziej ze taka godzina kosztuje 10€ wiecej jak normalna, wrrr. Pozniej posprzatalam kuchnie i umylam lodokwe i tak szukalam zajecia byle by jeszcze ni ewyjsc na egzamin teoretyczny na prawo i jazdy ale w koncu sie zebralam pojechalam i .... ZDALAM BEZBLEDNIE! :) uufffff jeden stres mniej! :)

Daga, trzymam kciuki za Twoja mame, zeby szybko wyzdrowiala i wrocila do domu. W szpitalu ma na pewno dobra opieke, wiec glowa do gory. Koniecznie nas informuj o stanie zdrowia.

Dziewczyny, ale jestem zla, a zarazem jest mi zajebiscie przykro. Mialam dzisiaj w pracy bardzo nie mila sytuacje. No ale moze zaczne od poczatku. Zatrudnilam nowa dziewczyne. Dziewczyna ma duza nadwage. Podejmujac decyzje o jej zatrudnieniu kierowalam sie tym jak pracuje, a nie jak wyglada. Zdawalam sobie tez sprawe, ze na pewno jest jej bardzo ciezko znalezc prace, gdyz wielu ludzi zwraca uwage na wyglad, a nie jaka osoba na prawde jestesmy i czy jestesmy dobrymi pracownikami. Jesli chodzi o mnie, to do jej pracy nie moge sie przyczepic,wszystko jest zrobione super i do tego bardzo szybko. Dzisiaj poszlysmy do jednej Pani (chyba wam kiedys wspominalam o tej pani klientce ktora mnie nie lubi), najpierw ja dostalam ochrzan, ze przychodze do niej chora i ze sie ode mnie zarazi, potem zapytala sie Joli czy Jola jest w ciazy. Gdy spotkalam sie sam na sam z pania na dole (bez Joli), pani powiedziala ze nie chce Joli zeby sprzatala jej dom, bo jej angielski jest slaby. To oczywiscie byla tylko przygrywka, chodzilo tutaj o rozmiar Joli. Bylo mi tak glupio i przykro. Nie wiedzialam jak ja mam to tej biednej dziewczynie powiedziec. Powiedzialam jak najladniej umialam, zeby jej nie urazic, ale ona od razu stwierdzila ze jest za tlusta i ze to o to chodzi, a nie o znajomosc angielskiego. Wkurzyla mnie ta wstretna baba, bo nawet nie dala Joli malutkiej szansy, skreslila ja po 5min.

Dorotka, jak Twoja noga? Moze narazie nie ubieraj tych kozakow. Kluski wygladaja przepysznie :)

Chaje, wszysykiego najlepszego z okacji urodzin dla siostry! Mam nadzieje ze super bedziesz sie bawic na imprezce, no i w urodziny to wolno sobie pozwolic na male szalenstwo ;)

Kasia, nie panikuj, czasami tak jest ze waga poprostu stanie i tak stoi. Cierpliwosci troszke. Ale mysle ze karnet na silownie lub bieganie to dobry pomysl.

Kochane, ja robie cos cieplego do picia i spadam do lozka. Zajrze tu do Was pozniej.

Dorotka, gratuluje zdania egzaminu! Ale sie ciesze! Dobra robota. Jeszcze tylko jazdy i juz prawko bedziesz trzymac w rekach. Moze czas zaczac sie rozgladac za jakims sexy autkiem?

Ewa ale glupia baba! Jak kiedys bedziesz miala wiecej zlecen to wez jej powiedz ze niech sie odwali i nie bedziesz dla niej pracowac, ciekawe gdzie druga taka znajdzie ktora to bedzie znosic :/ Przykro mi z powodu tej dziewczyny choc wedlug mnie nie powinnas Ty sie tak strazsnie tym przejmowac tylko Wasza klientka ktora sie tak glupio zachowala.
Z moja noga tak sobie dalej boli jak ja inaczej postawie (M sie smieje ze moze naucze sie chodzic prosto bo jak lekko stope przekrzywie to mnie boli, musze prosciutko chodzic :P). kozakow nie nosze.
Apropo autka to bardzo chetnie bym chciala ale niestety ubezpieczenie dla poczatkujacych jest tak drogie ze nie mozemy sobie na razie przez jakies 2 lata pozwolic na drugie auto ale bede od M pozyczac i czasem jezdzic bo to strasznie wielka krowa jet a sama na wiosne kupie sobie skuterek :) Takie przynajmniej mam plany.
Zdrowiej bidulko :*