- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
18 marca 2012, 13:59
Jest tak ciepło, ze cały czas siedziałam z książką na balkonie w samej bluzeczce. Zaraz obiadek i idziemy do lasu na spacer. Do wieczora!
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
18 marca 2012, 14:02
Dzięki za namiary, będę bawić się z tą kiełbaską, przeglądnęłam także inne przepisy: Idę zaraz na spacerek bestiowy, szkoda pogody.
Edytowany przez dukankaaa 18 marca 2012, 14:04
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
18 marca 2012, 14:32
Witam niedzielnie.
Wlasnie wrocilam z kursu Silvy i powinnam byc wlasciwie nastawiona do wszystkiego pozytywnie, ale... . Szara rzeczywistosc przywolala mnie do porzadku. Musze nad soba pracowac
![]()
Pogoda jak pogoda, wlasnie polatuje deszcz i jest szaro buro. Moze sie pozniej wybiore na basen. Moze ...
Pozdrawiam serdecznie
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
18 marca 2012, 16:36
Witam powtórnie, Basię i pozostałe koleżanki.
Basiu, nie wiem czy ten kurs ma takie właściwości, bo się nie znam, zawsze ,mogę o tym poczytać w necie.
Jak masz okazję i chęć, wybierz się na basen.
Ja wróciłam z ponad 2,5 godz. spaceru z kijkami, były przystanki.
U mnie dzisiaj zdecydowanie chłodniej i na balkonie, jak bym chciała czytać to pewnie w polarku.
Słonko pokazywało się rzadko, a wiatr zimny.
Byłam w bluzie, takiej nieprzewiewnej, pod spodem krótki rękaw, ale na przystankach, trochę było chłodno.
W marszu OK!, ważne, że jestem dotleniona, teraz chyba sjesta
, albo książka???
Edytowany przez Starsza.pani 18 marca 2012, 19:39
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
18 marca 2012, 16:41
Właśnie wróciłam z dwugodzinnego bestiowego spacerku, jest cudnie i ciepło...
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
18 marca 2012, 17:00
Witaj Basiu! Skoro u Ciebie jest ponuro i pada, możemy za parę dni i u siebie się spodziewać takiej pogody, bo zwykle tak jest. U nas na razie jest przepiękna pogoda. Najbardziej zdumiewający dla mnie był fakt, ze przy takiej ciepłej, wręcz letniej pogodzie, w lesie jest miejscami jeszcze dość gruby lód!!!
![]()
Ja też podobnie jak Danuśka byłam ponad 2 godziny, ale u mnie jest dziś podobnie jak wczoraj też bardzo ciepło. Byłam w polarku, ale było mi za ciepło, zdjęłam i byłam w cienkiej bluzeczce.
Edytowany przez mikrobik 18 marca 2012, 17:03
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
18 marca 2012, 18:33
I wybralam sie na basen. Jak juz tam dotarlam, topowiedzieli, ze tylko na godzinke, bo maja feier. No dobrze. godzina plywania tez byla juchu
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
18 marca 2012, 19:14
Marylko, faktycznie to niesamowite, że u was jeszcze lód.
Basiu , godzina na basenie też jest OK!
U mnie pogoda już taka, jak u Ciebie.
Gosiu, trzeba było wziąć udział w maratonie a może brałaś?
Jolu, bibuła zakupiona? Kto będzie robił Marzannę?
Czytam , że masz wypieki w domu i w piaskownicy
.
Niedawno dostałam zdjęcia od koleżanki , ale są w pamiętniku.
Edytowany przez Starsza.pani 18 marca 2012, 19:15