Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Jest tak ciepło, ze cały czas siedziałam z książką na balkonie w samej bluzeczce. Zaraz obiadek i idziemy do lasu na spacer. Do wieczora!
Pasek wagi
Dzięki za namiary, będę bawić się z tą kiełbaską, przeglądnęłam także inne przepisy: Idę zaraz na spacerek bestiowy, szkoda pogody.
Pasek wagi
Witam niedzielnie.

Wlasnie wrocilam z kursu Silvy i powinnam byc wlasciwie nastawiona do wszystkiego pozytywnie, ale... . Szara rzeczywistosc przywolala mnie do porzadku. Musze nad soba pracowac

Pogoda jak pogoda, wlasnie polatuje deszcz i jest szaro buro. Moze sie pozniej wybiore na basen. Moze ...

Pozdrawiam serdecznie
Witam powtórnie,  Basię i pozostałe koleżanki.
Basiu, nie wiem czy ten kurs ma takie właściwości, bo się nie znam, zawsze ,mogę o tym poczytać w necie.
Jak masz okazję i chęć, wybierz się na basen.
Ja wróciłam z ponad 2,5 godz. spaceru z kijkami, były przystanki.
U mnie dzisiaj zdecydowanie chłodniej i na balkonie, jak bym chciała czytać to pewnie w polarku.
Słonko pokazywało się rzadko, a wiatr zimny.
Byłam w bluzie, takiej nieprzewiewnej, pod spodem krótki rękaw, ale na przystankach, trochę było chłodno.
W marszu OK!, ważne, że jestem dotleniona, teraz chyba sjesta , albo książka???
Pasek wagi
Właśnie wróciłam z dwugodzinnego bestiowego spacerku, jest cudnie i ciepło...
Pasek wagi
Witaj  Basiu! Skoro u Ciebie jest ponuro i pada, możemy za parę dni i u siebie się spodziewać takiej  pogody, bo zwykle tak jest. U nas na razie jest przepiękna pogoda. Najbardziej zdumiewający dla mnie był fakt, ze przy takiej ciepłej, wręcz letniej pogodzie, w lesie jest miejscami jeszcze dość gruby lód!!!
           

Ja też podobnie jak Danuśka byłam ponad 2 godziny, ale u mnie jest dziś podobnie jak wczoraj też bardzo ciepło. Byłam w polarku, ale było mi za ciepło, zdjęłam i byłam w cienkiej bluzeczce.
Pasek wagi
I wybralam sie na basen. Jak juz tam dotarlam, topowiedzieli, ze tylko na godzinke, bo maja feier. No dobrze. godzina plywania tez byla juchu
Marylko, faktycznie to niesamowite, że u was jeszcze lód.
Basiu , godzina na basenie też jest OK!
U mnie pogoda już taka, jak u Ciebie.
Gosiu, trzeba było wziąć udział w maratonie a może brałaś?
Jolu, bibuła zakupiona? Kto będzie robił Marzannę?
Czytam , że masz wypieki w domu i w piaskownicy .

Niedawno dostałam zdjęcia od koleżanki , ale są w pamiętniku.
Pasek wagi
Danusiu! taka wysportowana to ja nie jestem ale w dobrej formie tylko.

orea1 napisał(a):

Danusiu! taka wysportowana to ja nie jestem ale w dobrej formie tylko.

Gosiu, ja to napisałam na poważnie, wiem, że są takie maratony, że chodzi tylko o ukończenie, albo sprawdzenie.
Ja na biegi się nie nadaję, bo nie biegam.
Nasza instruktorka Nordic, powiedziała, że w przyszłym roku zapisze nas na Bieg Piastów w Szklarskiej Porębie , wiem, że w tym roku sama się tam nie dostała z braku miejsc, chyba zbyt późno się zgłosiła.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.