17 marca 2012, 08:53
Witaj Danusiu! pisałyśmy razem miłego dnia i Tobie.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
17 marca 2012, 10:13
Dzień dobry Witam ranne ptaszki w ciepły słoneczny dzień +13/+17 Moja metoda nie cofnięcia budzika nadal działa i teraz budzę się wcześniej i wyspana Ja muszę zawsze po przebudzeniu " dospać " i czasem to dospanie jest dłuższe , czasem krótsze więc wstawałam później Teraz jak budzik budzi mnie wcześniej to "dospanie" mam takie samo ale wstaję o wiele wcześniej Wczoraj padłam zmęczona ale o 2-ej się całkiem obudziłam Po godzinie zachciało mi się okropnie jeść ( bo to jak ochota na śniadanie ) więc zeszłam do kuchni i zjadłam Około 5-ej znowu zasnęłam Potem był budzik i dospanie Przez te przerwy jedną książkę przeczytałam z serii "czytadełka"
Danuśka, fajne zdjęcie z wycieczki i filiżanki też. Widać,że jako baba nie odbiegasz od nas.
Jak dostaniesz zdjęcia od koleżanki to wstaw więcej.
Marylko, u mnie w Lidlu sprzedają już kwitnące bratki więc pewnie je kupisz. Nie wiem jak w marketach. Ja do korytek wstawiam kwiatki w maju na cały okres. Ale może pomyślę o tych bratkach chociaż do kilku korytek. Ja mam ich dość sporo.
Miłej soboty życzę wszystkim. Ja dzisiaj koncentruję się na pracy bo jak ma przyjechać wnuczka " na nockę " to muszę być dyspozycyjna.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
17 marca 2012, 10:49
witam Marylkę, Danuśkę, Małgosię i Jolę Marylko muszę odszukać to ciasto, i dopisać co radzisz;
Danusiu faktycznie świetny wypad wczorajszy;
Małgosiu dziękuję za poczęstunek;
Jolu, słońce za oknem tak pięknie u mnie świeci, że niedługo pójdę na spacer na co i Was namawiam
miłego dnia życzę
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
17 marca 2012, 12:03
Witam przybyłe koleżanki!
Z zimy zrobiło się nagle lato. Jest nie ciepło, a wręcz gorąco. Na balkonie w cieniu mam 22,2*C. Niestety na bazarku jeszcze nie ma bratków, do sklepu ogrodniczego nie chce mi się teraz lecieć, bo mam dosyć daleko, nie mówiąc o marketach ogrodniczych. Poczekam zatem jeszcze parę dni. Teraz siedzę z kawką nr 2 i ciachem (tym wczoraj upieczonym) nr 1. Chwilkę odpocznę i wezmę się za jakieś pożyteczne zajęcie.
Danuśka, ja też mam kilka pięknych filiżanek takich tycich, czyli na mocne espresso, przywiezionych z Bornholmu. Tam kupowaliśmy w takich sklepach "Antiken", które z antykami niewiele miały wspólnego, ale były to sklepy z używanymi wyposażeniami mieszkań. Obok takich byle jakich można było znaleźć prawdziwe perełki.
Ja już dziś na spacer się nie wybiorę, bo zaliczyłam przy okazji zajęć. Pewnie jak większość osób źle znoszę takie skoki temperatury. W ciągu kilku godzin wzrosła o ponad dwadzieścia stopni.
Udanej soboty Wam życzę!
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
17 marca 2012, 13:07
Witam Gosię, Jolę, Elę i ponownie Marylkę.
Przed chwilą też wróciłam z zakupów u mnie temp. w całkowitym cieniu + 19* a na nagrzanym balkonie +29*.
Bratków u mnie pod dostatkiem i to zarówno na ryneczku, jak i w kwiaciarniach, od koloru do wyboru. Tu czy ówdzie po 1,50zł/szt.. Dziwne, bo te drobne po 2zł/szt.
Ja się "napaliłam" na te z "NETTO", tam mają być po 7,99zł za 10 szt., czyli 0,80zł./szt., może nie będą tak okazałe, ale wiem, że ładnie się rozrastają.
One maja być od poniedziałku, ale siostra z Torunia mówiła, że u nich już są.
U nas chyba sztywno trzymają się dostaw.
Nie wiem, czy teraz dobry czas wyjść na balkonową patelnię, trochę odczekam.
Przygotuję mięsko na kiełbaski ( te na parze), bo kupiłam wołowinkę i piersi drobiowe.
Ten komplet filiżanek dostałam od mojej chrzestnej, jej mąż był dyr.Zakładów Chemicznych Police i przywiózł kilka kompletów będąc w delegacji na Tajwanie.
Wtedy, były nawet na czasie takie maciupkie, bo kryzys kawowy, no ale jednak wolałam ciut większe.
Elu, w samo południe na spacerze, może być ciepło.
Wczoraj też było ciepło, ale ja kurteczki, tak na dobre nie zdejmowałam, bo jak wiatr zawiał, to się czuło.
Polanka raczej zacieniona.
Miłej soboty.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
17 marca 2012, 14:29
Chyba też muszę przestawić się z wstawaniem.
Dla mnie 6:30, to w zupełności wystarczy, wtedy i dzień jest dłuższy, bo rano sporo można "obrobić".
Jak bym wcześniej wstała tzn. przed 6 to chodzę nieprzytomna.
6:30 to już chyba jasno na dworze ![]()
.
Chyba niedługo zmiana czasu i wyrównamy się z Gosią.Zmiana z czasu zimowego na letni nastąpi
w nocy z soboty (24 marca) na niedzielę (25 marca) 2012 r., czyli za 8 dni.
Zegarek przestawimy z godziny 2:00 na 3:00 w nocy, czyli do przodu w
skutek czego, niestety,
będziemy spali godzinę krócej.
Dzisiaj odczuwam, że mam nogi, wczoraj było sporo kilometrów, pewnie razem 15 a między czasie raczej nie przysiadałam.
Teraz sjestę sobie robię, balkon otwarty i cieplutko.
Danusiu, mam nadzieję, że do nas zajrzysz, nie ma się o co droczyć. - Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
17 marca 2012, 14:50
Ale piękna pogoda. U mnie +20/+26. Okno mam u siebie otwarte i taras też. Nareszcie się tego ciepełka doczekaliśmy.
Danuśka , ciekawa jestem wrażeń po zrobieniu kiełbasek. Ja jeszcze nie zrobiłam bo siedzę przy pracy a w przerwach gotuje obiad. Dzisiaj mam ( miałam ) zupę brokułową. Wyszła taka smaczna że zjadłam dwa talerze. Była na tyle syta że drugie odłożyliśmy na później. Rozmroziłam filet z indyka. Odkroiłam kotlety na obiad a resztę mąż zmielił do kiełbasek. Kotlety rozbiłam, posmarowałam resztą wczorajszego szpinaku i posypałam startym serem żółtym i zapiekłam. Jeszcze nie jadłam ale wyglądają smakowicie.
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
17 marca 2012, 14:57
Danuśka, u nas było cały czas zdecydowanie chłodniej i pewnie dlatego jeszcze tych bratków nie ma. Pani na bazarku powiedziała, że jeszcze były za małe i nie miały kwiatków, wiec do handlu się nie nadają. Ja do małej skrzyneczki wsadzam 4 szt. Pewnie, że mogą być małe krzaczki. One błyskawicznie rosną. Ja wszystkich namawiam na bratki, bo są wytrzymałe na niskie temp., mają cudne kolory i aksamitne efektowne płateczki. U mnie netto nie ma, a do W-wy do sklepu ogrodniczego nie chce mi się jechać. Mąż ma rozłożoną jakąś dłubaninę i też nie daje się namówić. Poczekam do przyszłego tygodnia. Pewnie i u nas się pojawią.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
17 marca 2012, 15:10
Zapomniałam Danuśce podziękować za info do Netto. Podjadę w przyszłym tygodniu i kupie takie zestawy. Lubię je kupować też z innymi kwiatami. U nas jest NOMI - centrum budowlano-ogrodnicze i tam można nabyć takie zastawy od 4-12 sztuk. Ja mam duże korytka i te bratki chętnie posadziłabym choćby w pięciu ale pomyślałam też o cmentarzach.
, ważne, że wiesz co Ci wolno robić.
