- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
12 grudnia 2011, 10:01
Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk
na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY
pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4
ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No
https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg
Ćwiczenia
| poniedziałek
| wtorek
| środa
| czartek
| piątek
| sobota
| niedziela
| razem
| EQUSICA
|
ABS tydz 1. tydz 2 tydz 3 tydz 4
| 1
| 1
|
|
|
|
|
|
|
|
ramiona tydz 1 tydz 2 tydz 3 tydz 4
|
0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
pośladki
1 2 3 4
|
1
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
nogi
1 2 3 4
|
1
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
| poniedziałek
| wtorek
| środa
| czartek
| piątek
| sobota
| niedziela
| razem
| KAMKAMAS
|
ABS 1 2 3 4
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ramiona 1 2 3 4
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
pośladki
1 2 3 4
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nog 1 2 3 4i
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
| poniedziałek
| wtorek
| środa
| czartek
| piątek
| sobota
| niedziela
| razem
| DOROTUNIAA
|
ABS 1 2 3 4
| 0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ramiona
1 2 3 4
|
0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
pośladki 1 2 3 4
| 0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nogi 1 2 3 4
| 0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Edytowany przez dorotuniaa 4 czerwca 2014, 20:41
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
22 sierpnia 2012, 06:48
Equsica chciałam te mielone robic ale co mam mięso to zaś pieczareek brak i na odwrót a nigdy mi sie specjalnie nie chce leciec z dzieciakami do sklepu bo zanim wróce to juz po porze obiadowej :)
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3398
22 sierpnia 2012, 15:00
Dorotunia musisz sobie liste zakupów zrobić i przy okazji większych zakupów sie wyposażyć w pieczarki i mielone....
Dzis mnie dopadł okeres.. brzuch mnie boli i z chęcią bym z łóżka nie wychodziła, gdyby nie to że strasznie gorąco i duszno....
rano zielone herbata, na obiad zjadłam kilka kalaforowych różyczek smazonych w jajku i bułce tartej, potem była herbata z miodem i cytryną...
a poza tym jak rano konałam w łóżku doszłam do wniosku że spróbuje żyć bez cukru tzn ZERO słodyczy
- spróbuje terapią szokową zaskoczyć swoje uparte 55 kg... moze troche ruszy... no tylko teraz mam taki zapał bo akurat na nic nie mam ochoty...
A jak tam Dziewczyny u Was?? Jakieś kategoryczne wyrzeczenia są?
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3398
22 sierpnia 2012, 21:24
wieczorem właczyła mi się głodomorra.. około godziny 20 na początek byla kawa, potem 2 tosty z razowego chleba, potem kolejne 2 tosty z maselkiem i czosnkiem, no i oczywiście mega ochote na nutellę
![]()
na szczęście nie ma nic słodkiego (poza miodem)
a i około godziny 15 dzwonek z łososia smazony z frytkami- brat robił więc następna taka okazja (zjedzenia czegoś co brat robił) może powtórzyć sie za 100 lat- nawet dieta mnie nie powstrzymała
![]()
.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
22 sierpnia 2012, 22:15
ooo to zeby moj brat zrobil obiad jak i jeden tak i drugi to trzeba cudu NIGY nic nie upichcili :)
ja na śniadanie kawałek pizzy z wczoraj :/ obiad krokiet z kapusta i grzybami, czerwony barszczyk, kolacja jajecznica z 2 jaj z szynka weselna jeszcze :) i pomidorem
u nas dzxis znow masakryczna pogoda - dzieci mialy cały czas mokre wlosy , tak gorąco, liczyłam na deszcz a popadało 5 minut
ja tez nie jem słodyczy, nie mam ochoty bo dawno nie jadłam :) a tak to w sumie nniczego sobie nie odmawiam jak juz cos jest zbyt kaloryczne / niezdrowe to jem mniejsza porcję :) a chodzi za mną jakaś rybka na obiad a tyle nam zostało mieska z wesela ze trzeba pozjadać bo sie zepsuje ;/
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3398
23 sierpnia 2012, 13:53
Dorotunia za mną ostatnio też ryby chodzą- chyba jakieś "rybne" niedobory mamy...
ja dziś z łożka sie zwekłam z wielką niechęcią chyba około dodziny 11.... akurat dziewczyna brata ugotowała zupę więc zjadłam.. potem poszłyśmy na zakupy no i oczywiscie w lodówce są pączki(olragnę zaznaczyć że to nie ja je wrzuciłam do koszyka, ja kupiłam winogrona i grejfruty czerwone) no nie zmienia to faktu że pączki są w lodówce i kuszą... hehe pewnie nie wytrzymam za długo..
u mnie też gorąco- chociaż tak fajnie bo wiaterek wieje
![]()
.
Sąsiedzi obok mają remont i wiercą ściany wymieniają okna... a nie musze mówić jakie ściany są cienkie... mam wrażenie że mi ktoś u mnie w pokoju wierci... nawet słuchawki nie pomagają... Dobrze że póki co nie musze się uczyć ani mgr poprawiać- hehe dopiero jutro sie dowiem co i jak...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
23 sierpnia 2012, 18:44
no ja akurat ryby nie jadlam ze 3 tygodnie juz ... zaraz ide do biedronki moze bedzie jakas fajna :)
u mnie na śniadanie sałatka jarzynowa, 1 i 1/2 kromki z pasztetem sojowym pomidorowym, serkiem żółtym, i kawałkiem kielbaski
na obiad schabowy weselny jeszcze , 2 łyżki ziemniaków z mlekiem i buraczki czerwone, póżniej pół białka z jajka :) kolacja jak wróce
u nas tez ciągle słychac hałasy za płotem jest firma budowlana i co jakis czas jezdza samochodem przerzucają gruz ,cos piłują, gadaja , wszystko słychac :-/
Equsica może pół pączka sobie zjedz ? reszta na jutro ja tak zawsze robie :)
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3398
24 sierpnia 2012, 16:59
hej, u mnie nie ma czegos takiego jak pół pączka hehe i tak bym chodziła "doskubywać" aż bym całego zjadła... więc wczoraj zjadłam całego- przynajmniej już mnie nie kusi
![]()
A i na kolacje kefir :). A i wczoraj mialam fazę na winogrona z biedronki - b. słodkie ale zjadłam sama kilogram...
pierwszy posiłek zjadam jakoś około godziny 15 (bułka cebulowa z serem pleśniowym). Bo do godziny 12 byłam na konsultacjach u promotora.. potem na zakupach.... no i jak wróciłam to zjadłam.. ale dziś mój żołądek coś nie bardzo funkcjonuje, chyba przesadziłam wczoraj z winogronami...
na kolacje mam w planach makrele ;]
Dorotunia co do biedronkowych ryb to ja sie czaje na tego pstrąga patroszonego- żeby go na patelni zrobić
![]()
chyba przedwczoraj kupowałam dzwonki z łososia- ja na parze robiłam a chyba dwa dni później brat smażył z frytkami...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
25 sierpnia 2012, 00:08
ten łosoś fajny jest pstrąga nie widziałam ... a kupilam w koncu kostke z mintaja :) dzis sobie zrobilam na obiad
pozniej jeszcze byłam u chrzesnicy jak wracałam z buta z dzieciakami to zaczelo lac
![]()
no teraz sie klade a na kolacje kajzerka z serem , kiełbaska i sosem czosnkowym , wróciłam wygłodniala :)
milej nocy
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3398
25 sierpnia 2012, 00:55
ja dziś spać nie mogę.. i w sumie nic porzytecznego przy laptopie nie robię.... już nawet ćwiczyłam- ale tylko sie jeszcze bardziej rozbudziłam... ja okolo godziny 22 popadłam w małe podjadanie tzn kupilam bardzo dobry chleb razowy i nie mogłam sie oprzeć, więc jadłam sam chleb :).
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
26 sierpnia 2012, 11:16
jak tam niedziela mija ?
u nas leje zaraz musze jechac po dzieciaki , wczoraj zaprosilam męża na kolacje do restauracji a oczywiście wylądowaliśmy na pizzy i piwie :) ale raz na czas mozna a pyszna była...
dzis tez mnie ciąggnie na niezdrowe jedzenie :( jeszcze w dodatku jutro moj chłop jedzie w delegacje na kilka dni i zas zostaje sama , zanudze się na śmierć chyba .
dziś na śniadanie pół gor ącego kubka