- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2009, 11:47
29 kwietnia 2010, 07:41
Witajcie w ten piękny poranek,
Agatek - u mnie dolegliwości przeszły jeszcze tego samego dnia.
Kurczę wczoraj zamiast dietkować to ja zjadłam kołacza weselnego, ale był przepyszny, później poszłam na spacerek, wiec troszku spaliłam.
29 kwietnia 2010, 08:36
Witam,
Alinam czasami można sobie pozwolić, ja dzisiaj zaraz do kawusi zjem kawałeczek strucli :)
Do ogrodu botanicznego też bym poszła :) ja widziałam gdzieś w necie zdjęcia ślubne w tym ogrodzie japońskim :) marzenie normalnie, ale coś podobnego jest gdzieś w mojej okolicy słyszałam :)
29 kwietnia 2010, 09:05
Gosiu - no takie krzaczki to niezła myśl -szczególnie przed długim weekende
Co do Wrocławskiego ogrodu japońskiego to ja się już wybieram tam 3 lata, ale może w tym roku się uda.
29 kwietnia 2010, 09:52
29 kwietnia 2010, 09:56
29 kwietnia 2010, 10:09
29 kwietnia 2010, 10:18
29 kwietnia 2010, 10:33
A kto patrzy i podsłuchuje to niech się wstydzi ja nie będę
Leży przede mną Kit Kat i kusi ojjjjj kusi