Temat: Szukam bratnich dusz do zgubienia 20-25kg.W grupie zawsze rażniej.


Witajcie w ten piękny poranek,

Agatek - u mnie dolegliwości przeszły jeszcze tego samego dnia.

Kurczę wczoraj zamiast dietkować to ja zjadłam kołacza weselnego, ale był przepyszny, później poszłam na spacerek, wiec troszku spaliłam.

Witam,

Alinam czasami można sobie pozwolić, ja dzisiaj zaraz do kawusi zjem kawałeczek strucli :)

Do ogrodu botanicznego też bym poszła :) ja widziałam gdzieś w necie zdjęcia ślubne w tym ogrodzie japońskim :) marzenie normalnie, ale coś podobnego jest gdzieś w mojej okolicy słyszałam :)

Gosiu - no takie krzaczki to niezła myśl -szczególnie przed długim weekende

Co do Wrocławskiego ogrodu japońskiego to ja się już wybieram tam 3 lata, ale może w tym roku się uda.

Kurcze apetyt robicie na spacery a ja z tym swoim kulasem to nie pospaceruję długo.
Alinka, krzaczki to od Agatka wyszły, a ja się tylko pod nimi podpisałam Wiesz jak to jest, jej M ma gips na nodze, więc bidulka musi kombinować
Było się cały tydzień w krzakach nie chować ja kombinuję, kombinuję ale nie w krzakach bo tam z gipsem to ciężko
Agatek, nawet krzaki nie ukryją kombinacji Do tego są potrzebne grube mury bez ścian z uszami i okien z oczami

A kto patrzy i podsłuchuje to niech się wstydzi ja nie będę

Leży przede mną Kit Kat i kusi ojjjjj kusi

A Ty kusisz jak to piszesz :)

Nie chcesz wiedzieć co mam w szufladzie, na samym dole,  żebym nie dała rady tam sięgnąć, tak mnie rozpieszczają i ciągle jakieś batoniki dostaję  jeszcze trochę i będzie dobre zaplecze na sklepik

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.