- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2008-02-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1010
22 stycznia 2009, 08:27
Florena, ważeś się raz w tygodniu na wadze w przychodni. w domu nie mam wagi
Kelis, to jest absolutnie naturalne, że waga w pewnym momecie zatrzymuje sie na tydzień, 2 tygodnie a czasem na miesiąc, to jest fizjologiczne oragnizm przesatwia się na inne tory daj mu szansę, nie poddawaj się a waga ruszy w dół. i jedz całkim sporo ale mądrze, te 1200 - 1500 kcal codziennie powinnaś jeść.. Za kilka dni, tygodni waga spadnie o kilka kg w ciagu krótkiego czasu zobaczysz. .
będzie dobrze... Pączuszek, ja tam bym wolała ważyć 73 kg i nosić rozmiar 38 niż wazyć 65 i nosić 40 :).
Damy radę prawda?
- Dołączył: 2008-02-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1010
22 stycznia 2009, 08:41
A własnie poniewaz zaczęam regularnie ćwiczyć (znaczy codziennie) to może zakupic wspomagacze? ale jakie i jak sie je boierze i czy wogóle warto?
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
22 stycznia 2009, 09:37
ja tez tak uwazam jak manga...lepiej ladnie sie prezentowac niz miec nizsza wage i byc jakąś bezkształtną osóbką
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3890
22 stycznia 2009, 10:06
Cześć dziewczyny :* dzisiaj nareszcie wstałam z łóżka, grypa i gorączka mnie położyły

Poczytałam troche i widze że wspaniale wam idzie oby tak dalej:) Miłego dnia wszystkim życze
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 stycznia 2009, 10:20
witajcie, jak co dzien wiedze, ze wieczorem watek sie rozkreca, a ja w tym czasie jestem jak zwykle zajeta mala, akurat wczoraj caly pozne popoludnie przyryczala i dopiero wieczorny spacer ja na chwile uspil, ale potem bylo znowu karmienie i usypianie...
U mnie na razie waga caly czas krazy wokol magicznego 80, wiec nic nie zmieniam na pasku, ale musi sie wreszcie ruszyc, bo malzonek wpadl na pomysl wyjazdu w jakies cieple miesce i wlasnie poluje na jakies last, na 2 dni przed wylotem, a ja nie bede miala co spakowac po tej ciazy, tak wiec motywacja sie zwieksza. Milego dnia :)
22 stycznia 2009, 11:21
no nie ale mam dzien:)
mialam dzisiaj miec zaliczenie z terapii manualnej no i dzowni do mnie kolezanka ze nie ma:)
za 2 minuty dzwoni druga kolezanka i i pisze ze nie mam isc jutro na kolokwium z neurochirurgii bo napisały za mnie;) zyc nie umierac;)
tylko czeka mnei egzamin o 16:30 na ktory nic nie umime, bow sumie nie wiem z czego sie uczyc :) przedmiot: Higiena żywienia sportowca;)))))
mięłgo dnia dziewczyny:) dla mnie bylby idealny gdyby jeszcze waga szła w dół:)
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto:
- Liczba postów: 720
22 stycznia 2009, 15:44
kelis1985 nie poddawaj sie !! waga napewno ruszy. ! kiedys musi :D ja tak samo mialam na poczatku ze nic mi nie chcialo leciec i zreszta dalej chudne strasznie powoli.. ale odchudzanie to przeciez zmiana stylu zycia do ktorego trzeba sie przyzwyczaic i zyc zgodnie z nim. pamietaj bedziedobrze ! musi !!! ;d
- Dołączył: 2008-12-09
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 175
22 stycznia 2009, 17:13
ja sobie tak siedze i czytam pamietniki.NO i jestem w szoku bo w jednym dziewczyna przez 3 m-ce schudla 20 kg.szok ale zarazem taki kopniak ze mozna
- Dołączył: 2008-02-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1010
22 stycznia 2009, 19:17
dziewczyny jasie wykończę... przychodze z pracy a tam 1/4 wody z akwa na podłodze jest ( a to pakierkiet nielakierowany) szlag ide do piwnicy a tam kapie z sufitu i wszystkie kontakty spalone.. załamać się można, ledwie sprzatnęłam i teraz ide odreagowac na tym rowerku od sasiada... tylko corze dam zamówione zapiekanki z camembertem