Temat: 20 kg udręki ;)

wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
Od mojej uczelni muszę sobie do galerii podjechać parę przystanków tramwajem, także nie narzekam:)
u mnie też waga na razie stoi, co z tego ze nie jem słodyczy, w ogole jem teraz maleńko, tylko 2-3 posiłki dziennie (małe), ćwiczę....i nic...:( Zważę się w niedziele, jak nic nie schudnę to chyba zwątpie i do końca pozostanę gruba!!!!!!!!1:/
proszę mi tu nie marudzić!! mówiłyśmy Wam, że to pewnie mięśnie, które tak ciężko wypracowujecie!! przecież one więcej ważą niż tłuszczyk, którego się pozbywamy :)
;(
no dooooobra:) Coś tam widzę po ciuchach, że jest mnie mniej, ale nie chcę być szczupła i  ważyć 70 kg, bo mięśnie mi masę robia.....:( buu..
ja wiem... no ale przecież nikt tych kilogramów nie widzi oprócz Ciebie :)
Dobra marudzę:P Idę spać, dobranoc dziewczyny:)
ja też zmykam do łóżka :) kolorowych :*
Paczuszek może jakieś leki bierzesz?
Ja nie chudłam dopóki nie odstawiłam leków na astme ;)


Dobranoc Wszystkim! Fajnie sie zaśnie po prysznicu i 35km na rowerku ;)
kelis1985 niewiem nie patrzylam jeszcze do Twojego pamietnika, ale nie bierzesz pod uwage to ze im mniej jesz to nie znaczy ze wiecej chudniesz - niema tak dobrze. Prawdopodobnie metablizm zwolnil jak mogl i teraz waga moze dlugo stac. Wez sprobuj odwrotnie zwieksz sobie kalorycznosc do 1500 kcal i zobacz czy nie ruszy ;)
U mnie to dziala dlatego 1 dzien w tygodniu mam ok 1500 - 200 kcal i staram sie jeden miec 1500 a reszta to 1000 -1200

Waga spada mi ok. 600 do 1000 g. w tydzien

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.