Temat: 20 kg udręki ;)

wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
To kilka sztuk dotrwa ;)
Ja wrzuciłam już część mięsa do piekarnika, zrobiłam farsz do krokietów z pieczarkami i ugotowałam warzywa na sałatkę....
Pasek wagi
Ja natomiast wyjelam ges z zamrazarki na swiateczny niedzielny objad, jutro ja natre ziolami, dzis zas przygotowalam juz buraczki na barszczyk, krokiety, pierogi i uszka, musze tylko rozmrozic, bo juz gotowe. A teraz robie objad,  zapiekanke, z tego co bylo w lodowce. Zaraz po objedzie lecimy na zakupy i srzatnie. Mies w tym roku nie pieke, bo tesc jak zwykle nakupi nam gotowych.
Pasek wagi
Sałatka pokrojona. I teraz biorę się za smażenie naleśników ;)

Taką całą gęś masz?
Pasek wagi
Kochane życzę Wam Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie :)
Zdrowych, spokojnych i spędzonych w gronie najbliższych Świąt życzę Wam ja :)
Asiorajda i Florena - dziękuję za życzenia. Ja Wam także życzę radosnych i magicznych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w rodzinnej atmosferze. I niech Mikołaj szczodrze Was jutro obdaruje :)
Pasek wagi

U mnie juz po wigili, teraz odpoczywam, narobilam sie. Nad ranem przyjechala ciotka meza /siostra tesciowej/ moj po nia na dworzec wyjezdzal i u nas spala. Pozniej poszli do tesciowej, a ja przygotowywalam wiglie, wrocili wszyscy glodni wiec tez wczesnie zaczelismy :) Jutro powtorka z rozrywki, bo robie objad dla wszytskich, a pozniej kawa i ciasto... Tak wiec milego swietowania Dziewczyny !!! Nie objadajcie sie za bardzo i widzimy sie po siwetach. Florena milo bedzie jak do nas dolaczysz po dlugiej przerwie :)

Pasek wagi
Hejka :)
Oj przybędzie mi po Świętach. Było małe obżarstwo i będzie ostra praca, żeby to zrzucić.
Dziś już jesteśmy w domu, więc będzie spokojniej. Nawet na rowerku popedałowałam. Zaczynam spalanie... ;)
Pasek wagi
Hejka !

Jak tam po świętach ? U mnie spokojnie i radośnie.Spędziłam je wraz z moim K. i ukochaną suczką, która w Wigilię nie chciała nic powiedzieć :) Z jedzeniem no to wiadomo nie żałowałam sobie, pewnie tak jak Wy. I właśnie od jutra zaczynam z powrotem dietę z Vitalii ponieważ trza skończyć to co się zaczęło :) Mam nadzieję, że u Was też święta minęły radośnie w rodzinnej atmosferze ?
Florena-miło, że się odezwałaś :)
U mnie Święta minęły w spokoju i fajnej atmosferze. Co prawda spokój zaburzyła choroba naszej świnki morskiej. Na razie wizyty u weta i leki nie pomogły. Karmię ją od 3 dni strzykawką, dziś troszkę zaczęła sama, ale nadal nie znaleźliśmy przyczyny problemów. Jutro znów udam się do weta z moimi nowymi obserwacjami. Może uda nam się ją zdiagnozować. Zwłaszcza, że nie jest to chyba choroba zakaźna, bo nasza druga świneczka jak na razie jest zdrowa.
Asiorajda - ja przez Święta niestety na diecie nie byłam, więc na 100% jestem cięższa. Fajnie, że zaczynasz dietkę i walczysz o zrzucenie nadbagażu. Trzymam kciuki :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.