- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
4 maja 2008, 11:41
Witajcie! Dziękuję Wiesiu za kawkę, wybrałam bez mleka i bez cukru. Za ciasta podziękuję, nie poczęstuję się
![]()
.
U mnie pogoda się poprawia, bo wolne się kończy!
Kupiłam sobie dziś bluzeczkę a pani która sprzedawała powiedziała mi, że 2XL, bo 3XL to za duże! Jakie to miłe było!!!
Lecę bo moje najmłodsze dziecko coś zaczyna choroba atakować
![]()
!
- Dołączył: 2007-05-20
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 201
4 maja 2008, 11:41
a ja właśnie wróciłam ze spaceru i się cieszę bo jakbym przed spacerem zobaczyła te pyszne zdjęcia Wiesinki to bym poszła raz dwa do sklepu
a tak to już mi się nie chce dresów znów ściągać
powiem Wam kochane że zastanwiam się ponownie nad dietką Vitalii i chyba znowu się skuszę. już raz byłam na tej diecie i byłam bardzo zadowolona ale teraz bym vhviała wykupić też fitness - żeby grubą pupcie poruszać czasem
wiecie - taka mobilizacja by była
4 maja 2008, 11:45
Marinka !!!
Mam coś co kusi, ale nie tuczy.
Zaraz Ci wyślę, tylko nie idź do sklepu.
he he he he
4 maja 2008, 11:49
hmmmm
Powinien poruszać pośladkami.
....kurcze, coś mu się zacięło.
buuuuuuuuuuuuu
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 490
4 maja 2008, 11:51
i bez ruszania pośladkami jest cudny.. bardziej apetyczny niż te karpatki i serniki razem wziete!!!! pod tym względem to ja jeszcze bardziej wyposzczona..ale taki widok- hmm wspaniały!!!
- Dołączył: 2007-05-20
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 201
4 maja 2008, 11:53
hahahahahaha
no nie mogę!
Wiesinka aleś mnie rozśmieszyła!
czad! po prostu czad! hahahahaha
4 maja 2008, 11:57
Marinka ?
A na co masz ochotę ?
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 490
4 maja 2008, 11:59
idę na spacer.. może brzuch przestanie pobolewać.. dziekuje Wiesinko za poprawę nastroju..
4 maja 2008, 12:07
Mam kawał, taki dietetyczny
"Kanibale siedzą przy ognisku, spożywając codzienny posiłek.
Jeden ma wielkie
soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię, a trzeci prochy swojej
teściowej. Zdziwieni koledzy pytają go:
- Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na grilla?
On na to :
- Chłopaki ja dzisiaj tylko gorący kubek ...
==================
Marinka !!!
Ja też mam @, i to o tydzień wcześniej.
Ale @.
.
!
