Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  
zmykam, może uda mi sie wpaść później
Pasek wagi
Witam wieczorkiem

Florka bardzo się cieszę że wszystko ok i życzę aby było tak dalej i napewno będzie.

U mnie angina odpuściła po leczeniu lodami ale w zamian za anginę odezwał sie ząbek taki który jest do wyrwania ale jakoś wyrwać sie nie może ;) Dzisiaj ćwiczenia mam juz za sobą, same cardio bo żadne skłony i wysiłek wiekszy nie wchodzi w gre przy tym ząbku.

Co do parowara ja mam taki pierwszy jaki był w sklepie z tych tańszych, mam Tefala 9 litrowego, na dwie dorosłe osoby to nieraz mało (przynajmniej przy diecie Smacznie Dopasowanej) dla jednej osoby byłby świetny. Mam taki najprostszy model, bez żadnych regulacji czy ustawienia czasu parowania, długość gotowania ustalam odpowiednia ilością wody, jak się woda skończy to skrzeczy, jestem z niego zadowolona, ale jakby sie kiedyś w przysżłości dalekiej popsuł to kupie wiekszy (nasza rodzinka liczy 5 osób) z normalnym włącznikiem i regulatorem czasu parowania.
hej laski

u mnie porazka ....mała ma znów wredny kaszel wczorajsza noc to była jedna wiellka jazda bez trzymanki ...dziekuje opatrzności ze mam pralke ....byłyśmy dizś u lekarza i co osłuchowo czysto kataru nie ma goraczki nie ma ...wiec skad kaszel ...Alergia!!!! ...w niedalekiej przyszłości czeka nas wizyta w Centrum Zdrowia Dziecka ....z jednej strony sie ciesze bo może wkońcu tam dowiem sie co małej jest ...bo kaszle mało płuc nie wypluje ..a z drugiej żal patrzec jak sie dzieciak meczy przez.wredny suchy kaszel ....

No ja jak zwykle za pózno.....buuuu.....nocny marek ze mnie czy co ???

Florka - będzie wszystko dobrze - wszystkie tu trzymamy kciuki, no i prosze sie oszczędzać i nie denerwować.

Madziu, współczuję Zuzi - suchy kaszel - paskudztwo, a jeszcze jak nie wiadomo od czego, to jak temu zaradzić ? Zdrówka dużo zyczę i biziaczki dla małej !

Beti - no tak własnie miałam ja, ze po pierwszym razie nie wsiadłam po raz drugi ( a z poduszka po okloicy pod zadkem nie wypada ;)))  )

Ilonko - tak trzymaj - ja się zbieram do stacjonarnego albo orbirteka ( oba sie kurzą ) i coś mi to nie wycodzi ( na razie brzuszki i pomki o ścianę robię ). Mam nadzieje, że od poniedziałku zaskoczę z tym rowerkiem.

No to w takim razie zmykam i kolorowych snów wszystkim życzę !!!!!!!!!!

Ludmiłka dzieki za odpowiedz w sprawie parowaru - coś musze kupić, żeby zdrowsze posiłki tworzyć dla siebie i całej rodzinki.

Witam wszystkich w ten słoneczny poranek :)
i ja witam w może i słoneczny ale bardzo chłodny poranek...pogoda coś się kwasi....wczoraj była burza..podlała nam choć warzywniaczek:)))
nici chyba ze spacerku na targ bo może nas w drodze deszcz złapać:(
a ja witam w deszczowe południe :))  od rana pada deszcz i sie ochłodziło...ale ja tak wolę :))  miłego dzionka :))
Pasek wagi

PRZYPOMINAM ,ŻE JUTRO SIE WAŻYMY !!!!!!!!!!!!!!!!

pomyśłałam ,ze wygodniej mi będzie jak będziecie wysyłali wyniki na priv :)) zaoszczedzi mi to trochę czasu , nie będe musiała wertowac stron ,aby znaleść wpisy...dziekuję :)))

Pasek wagi
cześć!
u mnie wczoraj wieczorem też padało, ba! co ja gadam! burza była okropna i lało fest! ale dziś już jest słoneczko- co prawda chłodniej zdecydowanie i wiatr wieje silny, ale na rower super! mimo, że pod wiatr!
a i pranie szybciej wyschnie! zaraz sklecę sałatkę, bo pranie już się pierze i spadam na ogródek- hakanie po deszczu...- miodzio!
oczywiście zajrzę wieczorkiem!
Ilonka- zarządzenie do wiadomości przyjęte!
Miłego popołudnia!
No drogie Panie ostatnia chwila na walke z waga =)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.