Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Nie mam zakwasow. Rower zrobil swoje:D

Witam :)) 

Beti , gratuluję :)))  przed odpaleniem komputera zastanawiałam sie jak Ci minęła przejażdżka  i własnie miałam zamiar sie o To zapytać ...a tu niespodzianka , już wszystko wiadomo , a Beti cała , w jednym kawałku he he odpoczywa w domku :)))  szacun kobieto ...

teraz zmykam dalej do pracy...nerwówki ciąg dalszy....ale nie z takimi problemami dawałam sobie rade :)))  do wieczorka

aaaaa...jeszcze jedno....nareszcie pozbyłam sie tego dziwnego 1.5 kg , nie wiem co to było , woda czy nie woda, ale juz dzisiaj znowu wróciłam do swoich 3 kg na boku ...i jeszcze jedno...kupiłam herbatke z pokrzywy tak jak radziła mamuśka..no..to tyle :)))

> Witam :))  Beti , gratuluję :)))  przed odpaleniem
> komputera zastanawiałam sie jak Ci minęła
> przejażdżka  i własnie miałam zamiar sie o To
> zapytać ...a tu niespodzianka , już wszystko
> wiadomo , a Beti cała , w jednym kawałku he he
> odpoczywa w domku :)))  szacun kobieto ...

a dziękuję, dziękuję... nie powiem, bo pękam z dumy... zmęczona jak cholera, ale za to niesamowicie zadowolona... właśnie zdążyłam zrobić i częściowo wciągnąć już przepyszną sałatkę, zapijając ją obficie wodą hehe!

i jeszcze Wam powiem, że na wadze już są efekty, ale o tym bliżej w sobotę...

> teraz zmykam dalej do pracy...nerwówki ciąg
> dalszy....ale nie z takimi problemami dawałam
> sobie rade :)))

no to miłej pracki!!! ja też wdepnę wieczorkiem

hopsa hopsa

Hej!!!!!!!!!!!!!!!
ponad 30 stron mam do nadrobienia, ale na razie musze wyprzytulac wszystkich w domu:)
Wróciłam z Zakopanego - pogode mielismy cudną!
Po oscypkach i góralskim jedzeniu na wadze może być różnie:)
Jutro wieczorem postaram się doczytać i podac co tam potrzeba:)
Ciesze się, że jesteście! I Kasia gdzies mi mignęła??

Oscypki !!!!  Ale bym zjadla jednego .

Bozenko ale zes mi smaka narobila.

Witajcie mile Panie :)

wita brunetka wieczorową porą :))