Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  

dzisiaj z Wami  nie posiedzę .. dopiero skończyłam prace przy komputerze i mam już dosyć...śpijcie słodko robaczki:)))

Pasek wagi
> a u mnie kiszka ...miałam miec wolne hehe
> teoretycznie mam pratktycznie to juz nie 28
> kwietnia zdechła mi pralka magik przyszedł
> naprawił..zapłaciłam i co rano wyciagam pranie z
> pralki całe usmarowane smarem ...klełam jak diabli
> na czym świat stoi....jutro szanowny pan usłyszy
> co mam mu do powiedzenia .....chodziłam dzis po
> sklepach i kupiłam cudo z LG zobaczymy co ona
> potrafi ....skłoniła mnie 6 letnia gwarancja na
> całość pralki a na silnik dali 10 lat ..cena cóz
> 2,000 ale to chyba standard ...

Madzia, bo do pralki to fachowca trza było wezwać, a nie magika... hehe!
sorki! wiem, że to masakra... pana magika opierdziel z góry na dół, bo mu się należy!
a zakupu gratuluję i trzymam mocno kciuki, że będzie sprawował się bez zarzutów!

a teraz spadam do wyrka!
kolorowych snów dla wszystkich! pa!
A ja dopiero doczytałam i chyba już wszyscy poszli niestety spac ......buuuuu
Nie spimy
zi0mus nieśpimy już spacerek zaliczony, teraz śniadanko, a za chwilę rower, wczoraj pierwszy raz jadłam na obiad łososia z parowara (był w diecie SM, tak bym nie kupiła i nie spróbowała) i jestem zachwycona smakiem a co najważniejsze obiad sam sie zrobił w 30 minut , mam parowar od 3 tygodni a moje miłośc do niego rośnie, już zapowiedziałam, że zabieram parowar na wakacje do Polski

Znikam bo w taksówkę musze sie pobawić i jechać z dzieciakami do pediatry.
Witam-tak mnie wczorajsze słoneczko wymęczyło że do was tylko zajrzałam ale siły na to by coś naskrobać brakło:)
Madziu gratuluje zakupu-niech hula jak najdłużej...

co do łososia pycha ryba:)
moja dieta jeszcze nie jest wzorowa ale staram się,ruchu coraz więcej-będzie dobrze nie?
Kajtek i jak tam zakwasów po stepowaniu nie masz?
kiedyś steper po za orbitrekiem był moim ulubionym sprzętem-:)

Witam wszystkich w słoneczne popołudnie !!!

Dzisiaj od 7 do 10 spędziłam w kwiatkach ( skalniak i rabatka ) grzebiąc, przesadzając itp. Tak sie zarobiłam, ze o śniadaniu zapomniałam, było dopiero po 10-tej. Ręce mam tak szorstkie, jak pumex ( nie cierpię robić cokolwiek w rękawiczkach ). Mam dziś jeszcze w planie ze 2 okna umyć.

Magda - gratuluje zakupu - niech dłuuuuuuugo służy !!!!!!  Ja w lutym 2010 zakupiłam AMIKĘ i chula super, programów jest sporo, 5 lat gwarancji ( dałam 1100 )

Ludmiłka poleć jaki to parowar. Od pewnego czasu myślę o kupnie Turbo Oven ( chyba to kombiwar jest ) ale wacham sie między tym a parowarem - nie wiem co lepsze ?

Miłego popołudnia, zajrzę nocką, może nie za pózno ;)))

> Kajtek i jak tam zakwasów po stepowaniu nie
> masz?kiedyś steper po za orbitrekiem był moim
> ulubionym sprzętem-:)

Buuuuuu - a u mnie orbitrek wciąż sie kurzy, coś nie mogę zaskoczyć.....

              !!!VICTORIA!!!

Dojechałam!!! Pokonałam 17 km w terenie miejsko- leśnym w 75 min... ale to było na zupełnym luziku... powolutku... bez pośpiechu... czy wiecie jak obłędnie w środku dnia pachnie las???!!!

                                               ZAKOCHAŁAM SIĘ!!!

Od dziś zawsze z pierwszej zmiany będę jeździć rowerem!!! No chyba żeby padało... a jak nie to nic mnie nie zmusi do wsadzenia tyłka w auto!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.