27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
31 lipca 2010, 16:26
n -cos mi nie wchodzi a klawiaturze
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
31 lipca 2010, 17:07
Salon LIVING ART w galerii DOM i WNęTRZE
ul. Fordońska róg ul. Szajnochy
85-738 Bydgoszcz
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 627
31 lipca 2010, 17:12
Dzięki Dior, mniej więcej wiem gdzie to jest
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
31 lipca 2010, 17:46
Ja nie wiem kiedy oni do domu dotrą... nawet ta kobieta na nich miala czekać, bo na 16:00 nie dojechaliby.....
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
31 lipca 2010, 19:17
witam w sobotę....
![]()
.... o rany, sikorka co ja czytam
![]()
..... rzeczywiście miałas akcję/............
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
31 lipca 2010, 19:19
a swoją drogą to weekendy są dobijające, trudno zdrowo się odżywiać, ale..... wyrzutów sumienia nie mam.... byłam na grillu i zjadłam 2 kawałki karkówki, furę sałatki greckiej i szkalneczkę małą piwka wypiłam.... myślę, że nie będzie to miało wpływu na wtorkową wagę
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20175
31 lipca 2010, 21:11
Sikorka- akcja niesamowita. Wam też chyba pomoc potrzebna (córce głównie) po takim przeżyciu. Jak są sami też jej tak cuduje?
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
31 lipca 2010, 21:33
Nieźle.. cześć dziewczyny.... Ja ciagle czekam na tych moich pleśniaków..... jada i dojechać nie mogą
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
31 lipca 2010, 21:36
Ewa, pewnie tak, i dlatego do matki uciekła.....
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 sierpnia 2010, 00:00
> Sikorka- akcja niesamowita. Wam też chyba pomoc
> potrzebna (córce głównie) po takim przeżyciu. Jak
> są sami też jej tak cuduje?
tez tylko mysle ze ona bya za bardzo zaslepiona i dla niej najwazniejsze bylo dzieckom ...ona dawno chciala miec dziecko ....i tu byl problem a dzis powoli przeglada na oczy ale jest ciezko ...naprawde ciezko ..dobrze ze policja tutej kumata i jej oczy otworzyla ....powiedziala sama jakbylo i co dalej bedzie jak ona z nim zostanie