Temat: Nagradzanie siebie za zrzucone kg.

Zastanawiam się nad nagrodami dla siebie za każdy zrzucony kilogram (lub dwa). Wówczas wyszłoby mi 8 (4) nagrody. Aczkolwiek zastanawiam się jakie miałyby być to nagrody? Myślę, że nie jedzenie, ani ubrania. Biżuterii nie noszę. Zastanawiam się i brak pomysłów. 

wizyta u kosmetyczki, fryzjera, kąpiel z bąblami oraz wycieczka za miasto

Ja wiecznie kupuje lakiery do paznokci :) 

Pasek wagi

tani drobiazg z drogerii np. błyszczyk do ust, nowa para butów, kolejny odcinek ulubionego serialu...

Nowa torebka ;0 

aska1277 napisał(a):

Ja wiecznie kupuje lakiery do paznokci :) 
Tak samo i to samo pomyślałam :D

Książka, wyjście do kina/teatru/na koncert. Wizyta u fryzjera/kosmetyczki. Możesz kupić sobie ładną rzecz do mieszkania, wyjść gdzieś z koleżanką, pojechać na wycieczkę. Możesz skoczyć na bungee, pójść na gokarty, postrzelać na strzelnicy albo z łuku. Spróbować lekcji jazdy konnej, iść na jogę albo lekcje tańca. Odwiedzić galerię/muzeum, iść na zajęcia z garncarstwa/malarstwa. Zrobić własnoręcznie rzeźbę/makatkę/sweter/naszyjnik/obraz i postawić/powiesić na ścianie jako pamiątkę. Raaaany, mnóstwo tego jest, mogę tak wymieniać bez końca. Zależy co lubisz, jakie masz hobby.

Pasek wagi

to zalezy od tego, co sprawiloby Ci radosc. (tajemnica)dla jednej osoby beda to zakupy ciuchowe /kosmetyczne, dla innej dzien w spa (maseczki, peelingi, manicure, pedicure), a dla jeszcze innej wypad na koncert /do kina albo np. zapisanie sie na jakis kurs. wszystko zalezy od Twoich pasji, zainteresowan i tego co po prostu lubisz ..;)

Ja ciągle kupuje matowe szminki i książki :D Często zamawiam też koszule więc może takie nagrody? Myślę też o kosmetyczce, zestawie do hybrydy i fryzjerze albo masażu...

Możesz też odkładać za każdy kilogram 20 zł do słoika :D 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.