- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 maja 2014, 19:30
Pracuję w bardzo różnym trybie. Np 8-20, 8-20, wolne, 8-16, 12-20. Albo 8-20, 8-20, 12-20, 8-20, 12-16 i różne takie kombinacje. Kiedy kończę o 20 to nie mam już na nic sily. Pod domem mam fitness, wystarczy założyć dres i pójść. I nie mam na to siły. Idę do domu, gotuję na jutro i spanie i tak w koło Macieju. Co mam robić, żeby mieć więcej energii?
13 maja 2014, 19:32
Miałam podobny problem z brakiem sił. Pomógł mi i pomaga nadal żeń-szeń w tabletkach. Polecam!
13 maja 2014, 19:34
najgorsze jest to że pracuję umysłowo, dyżur bite 12 h przed komputerem. Z tyłka flak, bo cały czas na nim, a po pracy zero werwy, żeby dać życia mięśniom
13 maja 2014, 19:49
Ja w kebabie pracuje i od pon-pt od 7-17 (wstaje o 6) jestem non stop na nogach i też chciałabym poćwiczyć ale nie mam siły i też nie wiem co zrobić :(
13 maja 2014, 19:57
Pracuję w bardzo różnym trybie. Np 8-20, 8-20, wolne, 8-16, 12-20. Albo 8-20, 8-20, 12-20, 8-20, 12-16 i różne takie kombinacje. Kiedy kończę o 20 to nie mam już na nic sily. Pod domem mam fitness, wystarczy założyć dres i pójść. I nie mam na to siły. Idę do domu, gotuję na jutro i spanie i tak w koło Macieju. Co mam robić, żeby mieć więcej energii?
Ja np. ten tydzień mam 1 zmianę, wstaję o 3,45 i jak przychodzę do domu to nawet na gotowanie nie mam siły Tylko ja fizycznie zapierdzielam. Może tak jak napisała
, spróbujmy żeń-szeń.
13 maja 2014, 21:45
Jak zaczniesz ćwiczyc wbrew pozorom bedziesz miala wiecej sily niz masz teraz. Bedziesz sie lepiej wysypiała.
13 maja 2014, 22:36
creamy ma rację - ćwiczenia dają siłę, tylko trudno się zmobilizować... wiem coś o tym.
a do pracy czym jeździsz? jeśli zmotoryzowanym transportem to może pierwszym krokiem będzie jak przerzucisz się na rowerek :)?
14 maja 2014, 00:10