- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 marca 2014, 22:42
zainspirowana innym forum...wypisujcie tu swoje dziwne przyzwtczajenia
Moje to:
1 jak pomocze jedną rękę to muszę od razu skoczyć druga i wargi
2 nie jem nic co kojarzy mi sie że stołówka szkolna, ale też jak słyszę ocieranie sue metalowej łyżki o garnek (jak na stołówce) To też mi sie idechciewa jesc
3 ciągle mi gorąco np siedzę cały dzień przy otwartym oknie, sypiam nie przykryta, a w szkole ci chwilę inaczej kładę ręce na stole, żeby dotykać chłodnego xd
23 marca 2014, 23:15
nie usnę bez mojego jaśka xd
23 marca 2014, 23:16
Ja za to musze przed snem wypic szkankę wody.
Przed wjsciem musze skorzystac z toalety.a jak wychodze gdzies i w poblizu jest toaleta to oczywiscie musze z niej skorzystać.
Po wypiciu z gwinta ,wycieram brzeg.Nie zaleznie czy to po kims jak daję sie napić czy jak sama sie napiję.
Edytowany przez Lila99 23 marca 2014, 23:17
23 marca 2014, 23:18
- nie usnę bez jaśka.
- zawsze muszę ubierać i rozbierać się przed lusterkiem ( nawet gdy wracam bardzo bardzo późno ).
- zawsze muszę mieć pomalowane paznokcie.
23 marca 2014, 23:20
Edytowany przez chromosomX 23 marca 2014, 23:23
23 marca 2014, 23:23
przy kazdym wejsciu do toalety musze podskoczyc min 3 razy o.o ciagle mysle sobie ze w przyszlosci ktos nagra o mnie film jako o wspakialym i pieknym czlowieku, zakodowalam to sobie do mozgu i kiedys nagtywalalam ktorkie widea i je chowalam by mogly byc uzyte w tym filmie.
Hehehe padne
Robiłam to samo
23 marca 2014, 23:26
nie pierne przy nikim nawet przy mężu
jak kupuję w sklepie jakiś ciuch czy buty i przymierzam to już w tym zostaję
przed odchudzaniem do frytek uwielbiałam wymieszany ketchup z żółtkami jajek
Edytowany przez pati895 23 marca 2014, 23:30
23 marca 2014, 23:26
nadaje imiona przedmiotom, których długo używam - laptop, rower, telefon, buty do biegania.... zwracam sie do "nich" po imieniu i mówie do nich. Na szczęście nie odpowiadają :D
23 marca 2014, 23:28
ja codziennie musże wyjść po zakupy pomimo ze lodowka wypchana po brzegi i wracam codziennie z siatami
Tak samo kupuje ciuchy i wieszam z metkami
23 marca 2014, 23:37
hahaha o kurde, ale się uśmiałam hahahaha :D
nie pierdzenie przy mężu i skakanie przed pójściem do toalety jest mega :D:D:D:D:D
Ja mam banalne:
-chowam stopy pod kołdrą przed potworem spod łóżka :D
-nie wystawiam ręki poza łóżko:D
-jak wychodzę z ciemnego pokoju to przyspieszam jakby mnie ktoś gonił haha
Moja kuzynka jak była młodsza majtki musiała zawsze zdjącć przed toaletą haha