Temat: Nie moge przestać myśleć o ćwiczeniach.

Hej. Jak w temacie. Sytuacja jest taka że mam problemy z nogą i bywa że nie daje rady chodzić. Dlatego ćwczyłam mało obciażający callanetics i pokochałam te ćwiczenia. Jednak patriotycznie narzekałam na tę/tą nogę do np taty, żeby do jakiegoś lekarza pojść czy cos, bo nie chce żeby noga do końca życia mnei bolała jak sie rusze. No i ojciec mnie z góry na dół ochrzanił, ze noga mnie boli a ćwicze i jeśli jeszcze raz zobaczy, że ćwicze... No i bulwers. Jak dla mnie to taki callanetics mi nie szkodzi, przynjamniej ja tak myśle. Boli czasem przy ćwiczeniach, ale nie robie nic na siłe i ogólnie przyjemnie mi się ćwiczy. No ale ojciec ma swoje patrzenie wiec od piątku nie ćwicze. Ale tak już sie przyzwyczaiłam, że nie moge przestać myśleć o ćwiczeniach. Nie moge przestać kombinować, jak ćwiczyć, żeby nikt nie widział. I tak sobie mysle, czy by skróconego callana nie robić, tak 3x po 5min jakoś w wc. Niedobrze mi jak patrze na swoje cielsko... Myślicie że to dobry pomysł? Ile kcal powinnam jeść (172/70), żeby mi coś poszło? Serio jestem bezradna... wyabczcie za chaos. a w wc bo jakby w pokoju to mnie opieprzą
Nie cwicz tylko idz do lekarza! Ty jestes zdrowa? W wc chcesz cwiczyc?! Do czego to podobne.. zebys pozniej nie plakala jak sobie cos zrobisz, a skutki beda do kona życia
Pasek wagi
wylecz nogę to i fruwać będziesz mogła a ojciec ci truł za uszami nie będzie. ćwiczenia w wc?? jezusicku.
idz do lekarza, nie potrzebujeszz na to zgody ojca
ćwiczenia z wc-tego jeszcze nie było...
a nie lepiej odpuścić sobie na jakiś czas ćwiczenia i udać się do lekarza?
Pasek wagi
To jest chore moim zdaniem ....
jesteś młoda, nogi mają Tobie jeszcze całe życie służyć... Szanuj zdrowie!
Ale wizja ćwiczeń w wc mnie rozbawiła, przyznaję.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.