Temat: Mysli o innym facecie...

Czesc kochane Vitalijki:**
jestem z moim chlopakiem od 3 lat, mam prawie 20lat a on 22. Jest mi z nim dobrze, ale czasem jak ogladam filmy, mysle sobie ze chcialabym z innym sprobowac.Kurde ale boje sie ze bede tego zalowac. Moj S jest wyjatkowy, naprawde. Ale sama nie wiem czy to ten facet . Tak mu mowie, ze jest na cale zycie itp. Ale chcialabym z innym sie spotkac, calowac...takie glupie mysli czasem mam:(. Nie chce go zranic:( i boje sie ze jak z nim zerwe to popelnie bardzo duzy blad i bede tego zalowac.
Wy tez tak macie?malbo mialyscie i sprobowalyscie z innym?

Może przemawia przez Ciebie przyzwyczajenie do swojego chłopaka i w Wasz związek wkradła się rutyna. Czasami lepiej zastanowić się dwa razy niż później żałować.

cancri napisał(a):

Jak to powiedziała moja współlokatorka, cytując:"Wiesz, kocham D. ale... chciałabym sobie w życiu jeszcze poruchać" :P






A tak na serio- czasem w związkach tak bywa, że nam się zachciewa innych gości i przygód, pojawiają się jakieś wątpliwości i pytania typu:"Jakby to było z innym". Może wkradła się między was rutyna, przyzwyczajenie? Warto to zmienić, popracować trochę nad związkiem.
też miałam takie myśli. zostawiłam go i po miesiacu jak sie spotkalismy myslalam ze umre.... i zaczełam do niego pisać na szczescie jeszcze nie zapomniał o mnie i chciał spróbować od tamtej pory mineły już prawie 2 lata i chce z nim żyć i w przyszłości założyć rodzine bo wiem że jest świetnym partnerem... ale nie wiedziałabym tego gdybysmy sie nie rozstali predzej czy pozniej by to nastapiło i moze w złym momencie - takim po którym bysmy nie wrocili do siebie.



i teraz wszyscy mi mowia ze naprawde sie kochamy i pasujemy do siebie skoro po takim rozstaniu potrafilismy do siebie wrócić i jest jeszcze lepiej.
mam to samo .. ostatnio coraz częściej 
cancri - rozwaliłaś mnie dobre!

Hmmm, może to faktycznie rutyna?
ja teraz tak nie mam z mezem , ale bylam z jednym 4 lata i kochalam go a potem JAK ZACZELO SIE PRZYZWYCZAJENIE to zaczelam miec mysli ze chcialabym sprobowac z innym.... i u Ciebie moze tez tak jest, ze przyzwyczajenie to bardziej jest....?
O tak, znam to :) Nawet się kiedyś w ęternetowy prawie-romans wdałam, notabene tu na vitalii...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.