- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2189
11 grudnia 2011, 23:40
Edytowany przez kiziamizia23 11 grudnia 2011, 23:48
11 grudnia 2011, 23:53
Jeśli jesteś absolutnie niezłomna i niesamowicie konsekwentna, a do tego bardzo bogata i skorzystasz z porad kogoś, kto zajmuje się tym zawodowo, to może to jakoś wyglądać. Niestety, w takim wnętrzu KAŻDA pierdółka, świeczuszka, wazonik, firaneczka czy po prostu toster w nieodpowiednim kształcie rozwala cały efekt i wychodzi jak zwykle (czyli jak w pokazanym tu dziś czarno-białym mieszkaniu) - prostacko i małomiasteczkowo. "Minimalistyczne" wnętrza to domena współczesnej dulszczyzny w 99% przypadków. Kiedy nie grasz stylem i kolorem, a jedynie formą i fakturą, to musi to być naprawdę zajeb.sta forma i faktura, odpada więc wszelka IKEA, Meble Bodzio itp. Oczywiście Twój wybór, ale nie widziałam jeszcze nigdy wnętrza w takim stylu, które ten styl zachowałoby choćby przez tydzień po wprowadzeniu się mieszkańców, a architekturą wnętrz interesuję się szósty rok i swoje już widziałam. Da się, ale po co?
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
11 grudnia 2011, 23:54
Oczywiście, że tego typu mieszkania są stylowe i piękne. Trochę się tym interesuje, a przede wszystkim kocham wnętrza - nie bez powodu studiuję architekturę wnętrz ;)
W każdym razie myślę, że to są trochę projekty dla osób, które mogą sobie pozwolić (finansowo) na częste zmiany. Długo nie wytrzymałabym mieszkając w samej czerni i bieli. Pamiętaj też, żeby nie zrobić błędu, jaki zdarza się ostatnio często - ludzie wycinają obrazki z katalogów i mówią "to ma wyglądać mniej więcej tak". Niech będzie w tym jak najwięcej Ciebie, każdy szczegół postaraj się dobrze przemyśleć, bo inaczej nie będziesz miała poczucia, że "jesteś u siebie".
12 grudnia 2011, 00:02
mi sie taki styl nie podoba wole bardzie styl skandynawski
12 grudnia 2011, 00:11
Mi się nie podoba! Za zimno! Za minimalistycznie. W takim wystroju nie ma praktycznie miejsca na pokazanie siebie - no chyba, że naprawdę jest się takim pedantycznie uporządkowanym - takie moje zdanie :)
Edytowany przez Salemka 12 grudnia 2011, 00:24
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
12 grudnia 2011, 00:11
Ja polecam ciemną sypialnię :) bo to pomaga zasypiać(przynajmniej ja tak mam). Reszty nie polecam na czerni widać każdy kurz i pyłek, zwariowałabym od sprzątania.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
12 grudnia 2011, 01:02
ja mam biało-czarno-filetowy pokoj i jestem bardzo zadwolona. aczkolwiek ocieplaja go bukowe meble, bo po prostu takie juz miałam. ale chetnie wymieniłabym je na białe. jesli czujesz sie dobrze w takich kolorach to zrob sobie takie pomieszczenia :) minimalizm przede wszystkim!
podobno kazdy znak zodiaku ma "swoje" kolory, sprawdz czy sie zgadza ze lubisz własnie takie tony ;)))
- Dołączył: 2011-07-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 180
12 grudnia 2011, 04:53
my tez mamy minimalistycznie urzadzone mieszkanie salon bialo czerwony balismy sie ze bedzie wygladac jak flaga ale wyszlo naprawde najs! choc niektorzy nasi znajomi uwazaja ze u nas jest nie przytulnie a sami maja babcine mieszkania:/
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
12 grudnia 2011, 06:25
Jak dla mnie jest trochę za chłodno i bez emocji. Jeden pokój - ok, cały dom już mi się nie bardzo podoba. I wydaje mi się, że chociaż ta sypialnia powinna być cieplejsza.
12 grudnia 2011, 07:31
niestety, to co ładnie wygląda na zdjęciu nie zawsze ładnie wychodzi w rzeczywistości. Mam jednych znajomych, których dom wygląda jak katalog ikea - zero życia, nawet właścicielka twierdzi że przegięli bo jest zbyt sterylnie by tam skutecznie wypoczywać.
Ponad to, takie łączenia kolorów w szerokie pasy pasuje jedynie do dużych przestrzeni, więc - tak rozumiany minimalizm jak Twoje foty ( ja bym tego minimalizmem nie nazwala - cechą minimalizmu są wnętrza nie rzucające się w oczy, nie przytłaczające formą i bogactwem wykończenia a tu masz i błysk i intensywny kolor - zdecydowanie nie minimalistyczne cechy) sprawdzi się w dużych pokojach. Jeśłi więc planujesz mieszkanie pomiędzy 45 a 65 metrów zapomnij o tak spektakularnym efekcie
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
12 grudnia 2011, 07:42
W moim pierwszym domu urzadzilam kuchnie i salon w kolorach czarnym i bialym. Na poczatku bylo fajnie, jednak po kilku miesiacach okazalo sie ze te kolory nie sprzyjaja odpoczywaniu i relaksowi. Czlowiek nie umie w takich kolorach sie odprezyc. Jest skupiony i skoncentrowany caly czas, a to na dluzsza mete meczy. Juz nigdy potem nie popelnilam tego bledu. Teraz w moim domu przewazaja beze, brazy, kremy i czasami jakis mocniejszy akcent: czerwony na swieta Bozego Narodzenia lub zolty i zielony na Wielkanoc.