Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. Jednak fatum. Jestem dzisiaj rozwleczona, rozmamłana, rozpiździelona do granic niemożliwości.
2. Danger, po prostu irytuje mnie moja kobiecość, której mam nieco za dużo. Cycek jest, dupa jest, biodra są. A dla mnie najpiękniejszym komplementem jest 'wyglądasz jak facet'.
3. Fajnie, że tyle was powraca. Ciekawi mnie tylko, gdzie Friksien i Ag się podziały ;<
1, hej Malin :*
2. gdzie Ty teraz jesteś?

.

1. nie wiem czy będę w stanie pozować do jakichkolwiek zdjęć bo wczoraj ze znajomymi ustalaliśmy już szatańskie trunki, więc dang, może na knajpy pójdziesz z nami, chyba, że wolisz kawe w niedziele gdzies (choc w planach mamy niedzielną najebkę w terenie - zwiedzając) w ogóle muszę schudnąć. dziś już 55. grzeczna an. 
2. gadałam z nim wczoraj po pijaku. po pijaku też ustaliliśmy z eSem parówki jak nic nie wyrwiemy. dziwnie było go zobaczyć po roku, ale nie zjem z nim parówek - nie wiem co mnie opętało. 
3. podobno mam jeść dziś parówki z moim kolegą z bonusem, o którym już wspominałam. niby układ prosty i zajebisty, jednakże jest haczyk.....tym frendsem jest ł....

Kook - mnóstwo karm wypróbowałam, rudy najbardziej lubi suchą z Perfect Fit, kupowałam mu dla aktywnych, teraz mu kupuje pro- sterile bo juz po kastracji jest. Jest tez wersja dla takich małych kuleczek jak Twoja - junior :) Mokrą kupuję Shebe - mój kot normalnie sika ze szczęścia jak widzi opakowanie kurczaka z warzywami o.O 

Co do perfect Fit - nie kupuj w zoologicznym, kosztuje ok 17zł tam, w supermarkecie (lewiatan, kaufland) 5zł taniej, ja ostatnio kupiłam po promocji za 8-9zł w kauflandzie :D
1. Mój je praktycznie wszystko, więc jakiś czas kupowaliśmy mu nawet najtańszą karmę dla psów z Aro. Teraz różnie - najczęściej Kitty Cat, czasem Sheba i Whiskas. Moja mama lubi przebierać w smakach, bo 'zobaczymy czy to zasmakuje Władziowi'. Do tego różne resztki z pańskiego stołu. Zje wszystko, niezależnie czy ziemniaki, czy mięso.
2. An, stwierdzam, że masz przedziwne życie uczuciowe. Naprawdę dobrze ci w tym układzie z Ł.?
3. Opanowało mnie totalne niechciejstwo, co doprowadza mnie niemal do furii. Kolejny dzień zmarnowany >.<
1. Jern moje życie uczuciowe po prostu nie istnieje, więc skupiam się obecnie na parówkach. 
2. Za whiskasy i inne czteroprocentowe frykasy dziękuję, aaa mój kot lubie jeszcze podjadac mięso podczas krojenia na obiad czy coś :)
3. leże w różowym szlafroku. idę dziś na wino, a parówek raczej nie będzie. szkoda. 
1. Temat mojego wyjazdu do Stambułu wciąż wywołuje w domu burze z piorunami. Aż mam ochotę odpuścić i w ogóle zerwać z S., żeby mieć ogólnie święty spokój.
2. Po raz pierwszy jadłam dziś świeżego kokosa. Dobry, acz mało kokosowy x)
3. Dlaczego mój pies musi być kotożerny? Też bym chciała kociaka :(
Pasek wagi
1. Hej! Myślałam, że wam pisałam o nowej pracy zanim skasowałam konto...możliwe że mi się zapomniało:p
2. W każdym razie siedzę już prawie pół roku w Emiratach i jest mi tu ok. Czuję się tak jakbym teraz dopiero dorosła do samej siebie (może to bez sensu) a ponadto tutejsza pogoda przegoniła moją chroniczną depresję!!!! Miejmy nadzieję na zawsze :)
3. Mój kotek też był na royal canin z początku ale później szkoda mi się zrobiło kasiory więc musiał się zadowolić whiskasem.
Łóżeczko moje kochane, przyzywam cię...
1. Dziś pisałem pamiętnik i nadrobiłem zaległości gdyż nie pisałem już prawie tydzień a w zasadzie od 25 października
2. Kupiłem jakoś na dniach kawę organiczną do robienia lewatywy, matę do jogi i pasek do jogi
3. Dziś byłem w biurze podróży gdyż chcę wyjechac na wyjazd za granice na wyjazd naturystyczny. Nigdy nie lubiłem jeździc ale teraz chyba polubie. Kocham swoje ciało choc dużo jeszcze pracy przedemna aby było idealne.
1. An, nie, lepiej nie będę się Wam wcinać w towarzystwo. Jeśli miałabyś ochotę na poranną kac kawę i śniadanie (oczywiście dietetyczne!), to zapraszam do siebie :) Mieszkam w samym centrum, więc z dojazdem nie miałabyś problemu :)
2. Malin, zaskakujesz mnie i zazdroszczę Ci, że tyle świata widzisz xD
3. Od wczoraj jestem sama na mieszkaniu i przekonuję się, że jestem typem, który bez samotności nie potrafi funkcjonować.


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.