Temat: opinia facetów-bardzo mi zależy

mam ogromną prośbę do panów na tym forum. 


czy moglibyście przeanalizować to co napisałam i powiedzieć mi czy powinnam jechać??? jak wy to widzicie??? 



Pasek wagi
Jestem babka :) Ale z jednym z moich bylych poznalam sie przez internet, on byl z Holandii a nasza 1 randka odbyla sie w Berlinie :D No i bylo fajnie i spotykalismy sie jakis czas. Ale tez kiedys poznalam kolesia z innego miasta, pojechalam do niego (ale i tak cos mialam w okolicy do zalatwienia) i... mega kicha.... po 5min chciallam uciekac :d Wiec sadze, ze ciezko przewidziec, sama zdecyduj na ile jestes szalona i czy sie pogodzisz z faktem jezeli facet jest beznadziejny :P A jezeli jest 'nadziejny' to co dalej? 800km to daleko!
Niech on ruszy swoje szanowne 4 litery jak mu zalezy.
Ja powiem tak.
Wiadomo, że czasem można znaleźć sobie przez internet przyjaciela/drugą połówkę, ale 300 km to chyba jednak trochę sporo. jak wyobrażasz sobie dalszą przyszłość?

Uważam, że można w swoim miejscu zamieszkania znaleźć tą drugą połówkę. Jest tyle fajnych kobiet i facetów, że naprawdę internet nie jest do tego potrzebny. Jeżeli chodzi Ci o zwykłą znajomość typu kolega-koleżanka to przecież możecie zostać na poziomie komunikatora/tel/czatu, a nei od razu jechać do faceta do mieszkania. Ale wybór należy do Ciebie.

Przepraszam za nieskładną wypowiedź, ale późna godzina robi swoje.
niby tak, ale każdy sposb by poznac 2 osobe jest dobry, a jesli zaiskrzy to mysle, ze odleglosc nie bedze juz az takim problemem, tym bardziej ze moge zaczac uczyc sie w jego miescie lub blizej niego 
Pasek wagi
Podejrzewam ze i tak pojedziesz. Poprostu chyba szukasz slow " wsiadaj, jedz - zyje sie tylko raz". Rob jak chcesz bo i tak sie nikogo nie posluchasz.
chyba masz racje, ja bym chciala wiedziec, czy gdybys poznal dziewczyne to czy ja bys zaprosil do siebie????? czy jak bys to zorbil???
Pasek wagi
wiesz co, "seks na pierwszej randce" to naprawde nie jest najgorsze co ci sie moze przydazyc
Pasek wagi
nie rozumiem???
Pasek wagi
Tak. Zaprosilbym Ja do siebie. Pod warunkiem ze bym byl zabetonowany w scianie i nie mogl sie ruszyc...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.