- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
11 czerwca 2011, 18:03
Już wiem, że mam 1 egzamin do poprawki. Jeszcze 2 napisane i kolejne 2 do napisania.
Ostro zakuwam, strasznie się stresuję wynikami, nie mogę nic przełknąć, wmuszam w siebie jedzenie, ogólnie źle się czuję, chcę zdać te 2 kolejne egzaminy.
Piję melisę. Nie wiem jak się uspokoić. Czy nagromadzenie 3-4 poprawek na wrzesień to dużo, czy raczej standard? Można sobie z nimi poradzić bez potrzeby warunku ? Cały czas mam nadzieję, że zakończy się na jednej poprawce.
Edytowany przez ailatana 11 czerwca 2011, 18:04
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Stumilowy Las
- Liczba postów: 620
11 czerwca 2011, 20:58
eee tam.
druga termina też termina. ;)
ja aktualnie pisze swoją zaległą sprzed roku mgr, mam ją wysłać do... jutra! dam radę...? DAM! obrona za trzy tygodnie - też dam radę! Studiowałam kilka kierunków, wszystkie skończyłam. ;) poprawki miałam, nawet komisy i powtarzanie przedmiotów... przeszkodziło mi to zostać doktorantem...? NIE! ot polskie studia. zaweźmiesz się i dasz radę, nie ma innej opcji! trzymam kciuki, nie stresuj się, w razie w pisz na priv. buziak! :)
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
11 czerwca 2011, 21:13
rade da bo czemu ma nie dac...ale cale wakacje na glowie te egzaminy wisza i nie mozna sie wyluzowac