- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
11 czerwca 2011, 14:39
Hej ;)
Jesteśmy tutaj, aby schudnąć więc jak bardzo byście chciały schudnąć? Waszym marzeniem jest być super szczupłą czy też wolicie być szczupłe ale mieć krągłości troszkę większy tyłeczek ale krągły? Jaki jest wasz ideał kobiety? ;)
Edytowany przez ramayana (moderator) 11 czerwca 2011, 15:49
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 czerwca 2011, 15:47
Ja nie ukrywam ze chcialabym byc chuda. Tylko zeby zostal mi moj tyleczek, na piersiach mi nie zalezy, moga zmalec:)
Chcialabym miec chudsze uda natomiast nei lydki bo za chude lydki wygladaja beznadziejnie.
Ale, nie chce byc ZA chuda np jak Jolie, fuj.
11 czerwca 2011, 15:57
Ideały nie istnieją :P
Chciałabym tylko trochę wyszczuplić i ujędrnić nogi, pupę i wyćwiczyć mięśnie na brzuszku - będzie idealnie :))
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 239
11 czerwca 2011, 16:06
a ja chciałam tylko schudnąć co przytyłam (awatar), po rzuceniu fajek. Już schudlam 165cm/51kg i git. Nie interesuje mnie chudość, nie podobają mi się na żywo kobiety tak chude jak Anja Rubik, czy Kasia Struss. Zdecydowanie wolę normalne szczupłe figury: np. wspomniana Rachel Bilson, czy Jessica Alba.Czyli mój ideał - dolna granica wagi w normie.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
11 czerwca 2011, 16:08
Ja dąże do takiej figurki
11 czerwca 2011, 16:28
taka, w której najlepiej będę się czuła. Ok 65kg
11 czerwca 2011, 16:44
![]()
Właśnie taki :) ogólnie rzecz biorąc dążę do 60 kg :) ale jak już dojdę do 65 to będę naprawdę szczęśliwa :)
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
11 czerwca 2011, 16:48
Nie będę opisywać, bo taka sylwetka jak na zdjęciu to dla mnie ideał
![]()
![]()
Już niewiele mi brakuje, bo tylko wyćwiczyć uda ;)
- Dołączył: 2011-06-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 237
11 czerwca 2011, 16:48
mi marzy się płaski brzuszek z delikatnie zarysowanymi mięśniami no i bez boczków, bo wszystko idzie mi w brzuch :P chciałabym, żeby było widać że jestem wysportowana, a nie wygłodzona :D a jeśli chodzi o ideał ciała, który przedstawia jakaś kobieta to chyba Deanne Berry, bo mamy podobny wzrost i budowę (ramiona szersze niż biodra, długie nogi) i wiem, że z odrobiną chęci mogłabym mieć podobną sylwetkę :) nie marzę o węższych ramionach, czy szerszych biodrach, bo wiem, że w tej kwestii nie mogę nic zmienić, więc pracuję nad tym nad czym się da :)