- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 czerwca 2011, 00:13
Czy w drugiej czesci Zmierzchu sa jakies straszne sceny w ktorych sie mozna przestraszyc?
Tak mysle coby sobei obejzec (chociaz pierwsza czesc byla tak beznadziejna, ze w sumie to nie wiem na co licze teraz:D).
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1226
11 czerwca 2011, 13:11
> dla mnie jedyne co bylo zle w 2 czesci bylo gdy
> Edward pozucil belle , az sie popłakałam ;d
noo..wlasnie 2 czesc ksiazki-byla dla mnie strasznie dolujaca przez to wlasnie..jak to czytalam to sama mialam takiego dola..dopiero ta pozytywna energia jacoba-zmienia klimat w ksiazce..a 3 czesc dopiero skonczylam-i podobala mi sie..czytalam tez ostatnio dodatek do 3 czesc-''Second Short Life of Bree Tanner''(drugie,krotkie zycie bree tanner)-to jest taka krotka novella,i ukazuje zycie jednej dziewczyny z 3 cz ktora zostala zamieniona w wampira-i nie miala wyboru czy bedzie dobra czy zla,po prostu zamieniono ja w bestie(wiktoria ja zamienila)i bestia musiala byc..swietnie ukazuje psychike wamirow nie wegetarianskich..i jak to sie uklada miedzy nimi..tymi dzikimi..juz jestem ciekawa co bedzie w 4..cos slyszalam o ciazy i zakochaniu sie jacoba w renesmee..:D
a w 1-edward mnie wkurzal strasznie na poczatku,ze go nie lubilam..ale w 3 juz lubilam..:D
a zal mi bylo jacoba..
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
11 czerwca 2011, 13:25
Ja tez czytalam ''Second Short Life of Bree Tanner''(drugie,krotkie zycie bree tanner).
Druga czesc byla by lepsz gdyby bylo wiecej Edwarda hihii!
A czytalyscie Midnight Sun ( Zmierzch oczami Edwarda ) ?
Ja czytalam , troche on tam za duzo mysli i sie nad soba uzala. Ogulnie powinno sie ja przeczytac, chocby dla uzupelnienia lektury.
Edytowany przez bella1984 11 czerwca 2011, 13:26
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1226
11 czerwca 2011, 13:55
> Ja tez czytalam ''Second Short Life of Bree
> Tanner''(drugie,krotkie zycie bree tanner).Druga
> czesc byla by lepsz gdyby bylo wiecej Edwarda
> hihii!A czytalyscie Midnight Sun ( Zmierzch oczami
> Edwarda ) ? Ja czytalam , troche on tam za duzo
> mysli i sie nad soba uzala. Ogulnie powinno sie ja
> przeczytac, chocby dla uzupelnienia lektury.
nie czytalam wlasnie,ale slyszalam o tym..ale jak znajde gdzies to przeczytam..ciekawe musi byc..
11 czerwca 2011, 14:12
Ponoć w najnowszej ekranizacji ma być drastycznie i z tego,co wiem to będzie to film od lat 18.
Dla mnie TaylorL.(wilkolak) jest ekstra, Pattison niech spada na szczaw
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
11 czerwca 2011, 14:28
![]()
Pattinson ( Edward ) Najlepszy !!!
11 czerwca 2011, 16:46
Mam pytanie ;P Midnight sun wyszło ? :D Czytałam tylko początek, bo pani Meyer podobno porzuciła tą książkę, gdy ktoś włamał się do jej komputera.
11 czerwca 2011, 16:46
Chyba źle sformułowałam pytanie ;P Czy czytał ktoś całą Midnight sun ?
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
11 czerwca 2011, 17:08
Ja przeczytalam do chyba 22 rozdzialu i dalej nic niemoge znalesc . Do mometu jak Edward wysysa jad z Belli.
Czytalam na chomikuj tam jest rozdzialami przetlumaczona.
- Dołączył: 2010-01-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 92
11 czerwca 2011, 17:35
Carnitinne, wiem z dlaczego tak napisałaś, ale zobacz, że Twoje założenia są błędne. Nie można powiedzieć, że coś nie zalicza się do gatunku bo "jest krzywdzące dla innych autorów". Gatunek fantasy to nie etykietka "tam wszystko jest fajne i wysublimowane". Jeśli "Zmierzch" nie miałby wyznaczników horroru, wtedy można byłoby a nawet należałoby go podpiąć pod fantasy - jest stworzona alternatywna rzeczywistość, w której istnieją istoty fantastyczne i wszystko współgra logicznie z założeniami tego świata - a więc ma podstawowe znamię fantasy. Jedynie występowanie specyficznych postaci jako pierwszoplanowych, które należą do gatunku grozy z ich podstawowymi atrybutami a więc wilkołaki i wampiry, kieruje powieść do horroru. Poza tym "brakuje elementów zaczerpniętych z mitologii różnych ludów" - nie jest to prawda: wampiry i wilkołaki wywodzą się z mitologii słowiańskiej. Zmienianie kształtów (zmiennokształtni) wywodzi się z mitologii Irlandzkiej, natomiast posiadanie totemu (odpowiednika zwierzęcego) wywodzi się z wierzeń indiańskich. Jackob przecież pochodził z plemienia, które mogło zmieniać kształty w zwierzęce a ich odpowiednikiem zwierzęcym były wilki.
Edit:
Uwielbiam Pattinsona xD Podobnie jak w "Zmierzu" zachwycałam się nim w "Remember Me" :]
Edytowany przez phoe1986 11 czerwca 2011, 18:08