- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2011, 21:26
Hej!
Mam taki mały (duży problem).
Otóż od zawsze chcę schudnąć. Dosłownie pare kilo, powiedzmy, że koło 5. Tyle, że zawsze coś mnie trafia i zjadam czekoladę, a zaraz po zjedzeniu jej mam takie ogromne wyrzuty sumienia.
Przez ostatni miesiąc udało mi się trochę opanować i schudłam już 2 kilo. Jednak moja waga ma tendencję wzrostową - wystarczy zjeść pizzę i kilogram dnia następnego wraca. Problem polega na tym, że już od prawie tygodnia w ogóle nie czuję wyrzutów sumienia! Przez to jem co chcę i ile chcę - białe pieczywo, ciastka, czekoladki, tony lodów. Nie ma siły, która by mnie powstrzymała i po zjedzeniu jestem zadowolona! To jest straszne, bo wiem, że jak tak dalej pójdzie to z 57 kilo wskoczę na 60, a potem będę miała takie skumulowane wyrzuty sumienia, że tyle jadłam, a teraz nie mogę chodzić w stroju kąpielowym (zresztą - juz za miesiąc jadę do Hiszpanii). Jak mogę to zatrzymać? Chcę z powrotem moje wyrzuty sumienia. :<
Czy może to być spowodowane tym, że ostatnimi czasy wiele rzeczy mi się udało (jakieś pierwsze miejsca, główne role etc.) i przez to mam podwyższoną samoocenę, a co za tym idzie nie mam ochoty być szczuplejszą?
10 czerwca 2011, 21:33
10 czerwca 2011, 21:35
10 czerwca 2011, 21:39
10 czerwca 2011, 22:10
10 czerwca 2011, 22:20