10 czerwca 2011, 15:39
Macie jakieś ciekawe pomysły na śniadanie do łóżka dla męża?:) To ma być element mojej jutrzejszej niespodzianki urodzinowej :) Chodzi o proste i szybkie pomysły, tak żebym zdążyła przed pracą go zaskoczyć :) Narazie zastanawiam się nad naleśnikami z truskawkami i jajkami na grzankach ;> Ale może macie coś ciekawego?:)
10 czerwca 2011, 16:00
podoba mi się pomysł z tymi sercami z parówki :) Mój mąż lubi konkrety więc chyba to będzie najlepsze tylko boję się, że mi to nie wyjdzie :) No cóż, chyba spróbuję, to jedzonko nie jest chyba czasochłonne
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
10 czerwca 2011, 16:00

1. Parówki lub frankrurterki przeciąć na pół wzdłuż, zostawiając ok.
1,5 cm nieprzeciętej końcówki. Końce wywinąc w drugą strone formując
serduszko i spiąć wykałaczką.
2. Kajzerkę (lub kilka kromeczek bagietki albo zwykłej
bułki) pokroić w drobną kosteczę i wymieszać ze stratym na drobnych oczkach żółtym serem.
3. Na
patelni
rozgrzać olej, położyć parówkowe serca. Wypełnić środek bułką z serem
do wysokości brzegów parówek. Chwilkę podsmażyć. Na środek każdego
serca
wbić po 1 jajku. Można przykryć pokrywką, aby jajka się ścięły lub po
2-3 minutach przewrócić serca na drugą stronę, celem podsmażenia jajka.
4. Przełożyć serca na talerze. Posolić, popieprzyć (ja użyłam kolorowej
mieszanki pieprzów). Opcjonalnie można podać z ketchupem.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
10 czerwca 2011, 16:10
Urocze to jest ;)
Można na wielkim talerzu położyć te parówki,obok świeża pokrojona bagietka,można zrobić jakaś sałatkę (taka lekka ogórek,pomidor,sałata itd) ....O kurde zgłodniałam
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
10 czerwca 2011, 16:11
rzeczywiście, świetnie to wygląda, chyba tez spróbuję zaserwować
uwierzyć.w.siebie powiedz coś o tych parówkach z szynki, widziałam reklamę, ale podejrzewałam, ze to jakaś ściema.. widać różnicę, warto wg Ciebie?
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1035
10 czerwca 2011, 16:25
w smaku jest różnica, nie smakują sztucznie,ale pewnie jakieś konserwanty mają z tego co na etykiecie czytałam, poza tym mięso z szynki to 60%(ja miałam te z Sokołowa) reszta pewnie ten sam Scheiss co dodają do zwykłych parówek. Ale ogólnie w smaku lepsze.
Edytowany przez cytrynka880 10 czerwca 2011, 16:27
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
10 czerwca 2011, 16:36
dziei za info - wypróbuję w takim razie, dotychczas jadałam berlinki (rzadko, bo wiadomo, a raczej nie wiadomo, co tam w środku siedzi ;P) wydawały mi się wyraźnie lepsze od innych i nie puchły w wodzie
10 czerwca 2011, 16:38
jej jakie parówki :-) może jak zaserwuje takowe mojemu M. jak wróci do kraju, to polubi śniadania? :-P Jeszcze wypadałoby wręczyć śniadanko nago, no nie? ;-P albo w samym fartuszku..hehe
10 czerwca 2011, 16:42
ja dla swojego faceta zrobiłabym coś takiego :)
lub
do tego mleko, albo kawa czy kakao :))
Edytowany przez 92nonsense 10 czerwca 2011, 16:43
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1310
10 czerwca 2011, 16:54
dziewczyny pomysły macie rewelacyjne!!!