Temat: Spotkalyscie sie z czyms takim?

Jechalam kiedys dawno na rowerze i jak podeszlam do gory po schodach i wyszlam kolo waskiego mostu to samochod zatrabil . Myslalam ok pewnie na kogos trabil. Ale wczoraj jade w tym samym miejscu i znowu ztrabil inny bo przeciez ostatnio jechalam tam z pol roku temu wiec to nie mozliwe zeby byl ten sam! Patrze na tego kierowce z mina 'co jest?!?!'.

Czy spotkalyscie sie z czyms takim i czy wiecie co to ma niby znaczyc?

Ja nawet nie bylam na jezdni tylko wchodzilam kolo mostu po schodach  (takiego malutkiego mostu). A zakazu tam napewno zadnego nie bylo :) Hmm ciekawe :) No tak napewno chcial rozmiar mojego buta :)

Spotykam się z tym niemal na co dzień i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Kierowcom się nudzi, myślą, że jak sobie potrąbią na dziewczyny to są fajni.
> a może tam był zaqkaz jazdy dla rowerzystów

obstawiam za czymś takim, lub złamanie przepisów
albo jednokierunkowa

Pasek wagi
Wszystko zgodnie z prawem :>
mi też się wydaje, że może złamałaś przepisy ruchu drogowego ;p
A mi sie zdaje ze mialas kapcia w rowerze
ale co tu gdybac? zatrabil, pojechal i tyle. 


-_-, cóż za historia, gratuluje poprawnej polszczyzny :)
ja takiego odruchu kierowców doświadczam czy to jestem na rowerze czy dreptam pieszo
przepisów nie łamie bo poruszam się chodnikiem. Najgorsze jest jak  z ciężarówki trąbi można się przestraszyć!
 zaczepiali Cię !
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.