9 czerwca 2011, 13:43
Chciałam się dowiedzieć czy Wy też tak macie.
Chodzi mi o to, że kiedy zaczęłam ćwiczyć, to po każdej serii ćwiczeń poprawiało mi się samopoczucie. Miałam też taki okres, kiedy nie ćwiczyłam i powiem szczerze, ze wtedy o dziwo miałam mniej energii i chęci do pracy. W sumie słyszalam, że podobno podczas ćwiczeń wytwarzają się endorfiny, które sprawiają, że mamy lepsze samopoczucie, ale jakoś nie do końca w to wierzyłam, ale musze stwierdzić, ze w moim przypadku rzeczywiście tak jest!:) A Wy jak?
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie 9 czerwca 2011, 13:51
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
9 czerwca 2011, 13:48
ja gdy biegałam i wstawałam o 6 czułam się znacznie lepiej niż w momęcie kiedy te czynności zaniedbałam;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
9 czerwca 2011, 13:50
w 100 % sie zgadzam - teraz z powodow zdrowotnych nie bardzo moge sie ruszac tylko czekam az procz diety znow rusze z kopyta:P hehe ciagnie mnie nad wode - chce plywac!!:D
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
9 czerwca 2011, 13:52
Pewnie ze tak! Cwiczenia baaardzo dobrze na organizm wplywaja :) Jak tak mam na bank!
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
9 czerwca 2011, 13:58
U mnie też to się sprawdza, tylko niestety mam mało czasu na porządne ćwiczenia ostatnio.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2134
9 czerwca 2011, 14:02
ja również tak mam jak nie biegam to lepiej do mnie bez kija nie podchodzić. Kocham cwiczyć ...
- Dołączył: 2007-02-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 34
9 czerwca 2011, 14:15
Podczas ćwiczeń wydziela się hormon szczęścia, czyli efekt jest podobny do zjedzenia tabliczki czekolady lub hmmm... zakochania się :P Ma się więcej energii i chęci do życia.
Nie ma co się poddawać, ćwiczenia to samo dobro :P