Temat: Partner na wesele

Zdarzylo sie tak, ze nie mam z kim isc na wesele. Nie znam nikogo zaufanego, nie mam dobrych kolegow, ktorzy znaja podstawowe kroki do tanca. Nic a nic i kompletnie nikogo nie mam na mysli w sensie jakos partnera.

Myslicie ze to dobry pomysl, zeby dac ogloszenia ze szukam partnera na wesele z okolicy tej i ten, na dzien ten i ten. btw, wymiana fotek, gg itp.  Widzialam duzo takich ogloszen.  Myslicie ze ten pomysl nie jest zbyt szalony i niepowazny?
ja bym nie chciała iść z kimś nowo poznanym. nie wiadomo jak się zachowuje po alkoholu i czy nie będzie z nim problemu.
ale możesz zagadać do kilku facetów.. może się trafi ktoś na prawdę fajny;)
Pasek wagi

lepiej pójść samej niż potem się za kogoś wstydzić - nigdy nie wiesz jak się ktoś zachowa. A może poznasz kogoś na weselu... :)

Nie wiem co to za pomysł szukać kogos na siłę na wesele.Jesteś w związku to idziesz z partnerem(o ile zaproszenie jest z osobą towarzyszącą).A jak nie idziesz sama.Proste.

zgadzam się ja na swoje wesele zapraszam z osobami towarzyszącymi ale już kilkoro znajomych z góry okresliło , że nie mają z kim więc pojdą sami:) a i zawsze mogą poznać kogoś ciekawego na samym weselu :)

O! Interesujące, bo jestem w podobnej sytuacji. Nie mam zupełnie z kim iść na wesele, a jakoś nie wyobrażam sobie pójść samotnie - prawie nikogo nie będę tam znała.

Raczej podzielam powyższe opinie, po obcej osobie nie wiadomo czego można się spodziewać..
Ale, znam i taki przypadek - znajoma znajomej parę lat temu nie miała z kim iść na studniówkę. Dała ogłoszenie, chyba do gazety. I poznała naprawdę fajnego chłopaka. Świetnie się bawili na studniówce. Koleżanki pytały skąd go wzięła, a jak powiedziała że z ogłoszenia to nikt nie chciał jej uwierzyć :P

jesli umowilabym sie z tym chlopakiem na kawe, pogadac itd to moze moglibysmy sie dobrze bawic na weselu.... nie chce isc sama bo mi sie ebdzie nudzilo, a chce potanczyc, a kazdy bedzie z kims...

Uchh, znam to. Najgorsze jest to, że pewnie jak pójdę sama to będę spędzać wieczór w towarzystwie starszych pijanych wujków ;-).

Daj znać jak idą Ci poszukiwania ;-). Ja chyba się sama też zacznę za kimś rozglądać (jak to paskudnie brzmi, ale cóż :x).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.