- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
6 czerwca 2011, 17:42
1. Co najbardziej romantycznego zrobil wasz mezczyzna?
2. Jaki prezent urodzinowy od Niego podobal wam sie najbardziej?
Edytowany przez KotkaPsotka 6 czerwca 2011, 17:47
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
6 czerwca 2011, 18:09
Edytowany przez NovemberRain 6 czerwca 2011, 18:14
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
6 czerwca 2011, 18:10
haha dobre:D. Podoba mi sie. bedziesz miala co wspominac:)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Włochy
- Liczba postów: 500
6 czerwca 2011, 18:11
1. No mój facet to raczej nie wie co to romantyzm i po co :(
"2. na urodziny kiedyś nakupował mi pełno róż a na inne dostałam zółtą papużkę samiczkę do pary dla mojego niebieskiego samczyka Kiko :) Niestety jak były na tarasie jakiś kocur wredny zrzucił klatkę i uciekły :(
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
6 czerwca 2011, 18:12
Kotka, a jak u Ciebie z romantyzmem? :) a właściwie u Twojego mężczyzny?
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
6 czerwca 2011, 18:14
usuwam to co napisałam, wolę być anonimowa :)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
6 czerwca 2011, 18:18
Moj na walentynki wysikal mi serce na sniegu :D. Ah kocham go za to.
Romantyczny jest srednio, dostalam kwiatka pare razy ale to jak gdzies z jakiegos pola podprowadzil a tak to uwaza, ze to bezuzyteczny prezent i ja sie z nim zgadzam.
Ale lubi ze mna spacerowac, ogladac zachody slonca w skalach (gdzie sie wspinamy) , przytulac.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
6 czerwca 2011, 18:21
kwiatki mają to do siebie, że cieszą chwilę a potem więdną. A takie spacery, widoki i wspomnienia zostają w pamięci na dłużej. Ja mojemu też bym wysikała serce, ale chyba długi trening przede mną :) Kreatywnego chłopa masz :)
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Słoń
- Liczba postów: 1049
6 czerwca 2011, 18:39
nie jestem w zwiazku ale moim zdaniem facet musi od czasu do czasu czymś zaskoczyc, nie chodzi o jakies drogie prezenty, ale byle bzdura może ucieszyc. Ja lubie kiedy ktoś stara się mi zrobic przyjemnosc, wcale nie potrzeba do tego wysiłku, wystarczy odrobina kreatywności.
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 907
6 czerwca 2011, 18:42
mnie najbardziej zaskoczył prezent na dzień kobiet - łańcuszek z białego złota plus przewieszka wysadzana diamentami, ale jak odkryłam cenę tego, to myślałam, że zwariował
poza tym podobają mi się taie jego zachowania np.: nie mam gdzie czegoś wydrukować, mówi że wychodzi na chwilę - wraca z drukarką, nie mam jak wyprasować bluski - wychodzi, wraca z żelazkiem; wkurzyłam się jak oddał aparat siostrze - wraca z Saturna z aparatem, po prostu bez zastanowienia upuje to czego akurat mi trzeba :)