- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 221
5 czerwca 2011, 14:32
..
Edytowany przez JulietCracow 10 stycznia 2012, 10:35
- Dołączył: 2010-10-28
- Miasto: Mexico
- Liczba postów: 508
5 czerwca 2011, 15:10
Spiesz się, bo ktoś może Ci go sprzątnąć z przed nosa, ja zbyt długo zwlekałam, a potem było już zapóźno.
Z drugiej strony nie znasz go dobrze, jesteś zakochana i masz w głowie jego wyidealizowany obraz, który może się nie pokrywać z rzeczywistością, więc musiałabyś go poznać, jeśli Ci naprawdę na nim zależy to jedź i spróbuj się do niego zbliżyć, nie ma nic gorszego niż zmarnowane szanse. Wiem mówię jak idealistka, ale może to miłość Twojego życia :)
BE BRAVE!
5 czerwca 2011, 15:15
Szanse na pewno masz, ale czy zrezygnowanie dla faceta z pracy, który nie wiadomo co o tym wszystkim myśli jest rozsądne?
5 czerwca 2011, 15:40
bylam w prawie takiej samej sytuacji :) tez mi sie podobal, potem zaprosil mnie na wesele, okazalo sie, ze tez mu sie podobam. Mialam przed soba roczny wyjazd zagranice, powiedzialam, ze nie zrezygnuje, bo potem bede sobei pluc w twarz, ze nie sprobowałam, a tak sie staralam o ten wyjazd. Wyjechalam na 1,5 miesiaca nie wytrzymalismy bez siebie, teraz jestesmy razem, mieszkamy, kochamy i kłócimy sie czasem :) ale nie zaluje :) podobal mi sie a ja myslalm, ze mnie nie lubi , a on myslal dokladnie to samo, ze to ja go nie lubie :)
- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 221
5 czerwca 2011, 17:23
..
Edytowany przez JulietCracow 10 stycznia 2012, 10:36