Temat: Twoja pupa na Facebooku - akcja Vitalii!

 Trujący Bluszcz...lubie to :)

dopisuję się do oklasków dla Trującego Bluszcza 

Nie do końca rozumiem wypowiedzi niektórych użytkowniczek. Sam nie mam profilu na Facebooku i uważam generalnie różne tego typu eventy za dziwne, ale na V pojawia się tyle pytań o całokształt wyglądu albo poszczególnych części ciała, różne wątpliwości co do związku, co jest sprawą intymną, a jednak wiele użytkowniczek dzieli się swoimi wątpliwościami czy zwierzeniami z innymi, zagadnień związanych z "życiem i śmiercią", że hasło "Polub swoją pupę" jest najzwyklejszą kontynuacją tego co się dzieje na forum :) Uważam, że target group, to większość wypowiadających się ludzi na forum, co absolutnie nie jest obrazą :) Wiele ludzi potrzebuje tego typu wydarzeń, bo je motywują, a FB jest dzisiaj najpopularniejszym portalem społecznościowym.

ramayana i tu właśnie widać, że jesteś facetem ;p
język jest infantylny, a cała koncepcja po prostu prostacka

Ramayama- pytanie na portalu zadaniowym (Vitalia), jak słusznie zauważyła Jola, ma inny wydźwięk niż na portalu społecznościowym (FB), że już zmilczę sposób sformułowania pytania (mam 30 latek i mnie zdrobnionka i infantyliźmik odstraszają). Czy ktoś ostatnio pytał na ile kg moja pupa wygląda? Bo mi umknęło teraz będzie wysyp tego typu pytań. Na ile kg wyglądają moje kostki u nóg?

@menevagoriel, ale moim zdaniem, to tak jakbyś powiedziała, że większość użytkowniczek jest infantylna i prostacka. Bo cały czas tego typu tematy pojawiają się na forum :) Dlatego nie rozumiem niektórych wypowiedzi :)

ramayana - niech nas to motywuje na VITALII, gdzie się spotykamy, żeby pogadać o wszystkim, nie znając się. Tu możemy lubić swoją pupę/brzuch/biodra, tylko nie na facebooku! Chciałbyś, tak jak dziewczyny proponowały, polubić tam stronę "Polub swoje jądra"? My, dbające o siebie i swoją wagę, wstydzimy się polubić taką stronę, a co dopiero pomyśleliby nasi znajomi? Większość z nas nie chce wychodzić ze swym odchudzaniem i kompleksami poza Vitalię. I tego się trzymajmy.

Hm. "Polub swoje jąderka" co by odpowiedni poziom infantylności zachować ;)

ramayana  może jednak to twój pomysł??

(a tak w peesie: "xyz lubi twoją pupę"