- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 sierpnia 2023, 13:20
Jestem gdzieś w połowie 6-tego tygodnia, co jakiś czas pojawia mi się lekkie plamienie. W poniedziałek miałam robione usg, na którym był zarodek z bijącym serduszkiem i co prawda osoba która robiła usg powiedziała, ze nie widzi nic niepokojącego (powiedziałam im o plamieniu) ale strasznie się martwię 😥 Na wizycie mi powiedzieli tyle, ze mam obserwować i zadzwonić jeżeli w ciagu następnych trzech tygodni nie przejdzie to zadzwonić jeszcze raz, a jeżeli krwawienie się rozkręci to wtedy jechać na izbę, wiec umówiłam się do ginekologa prywatnie i wizytę mam w sobotę, ale chyba do tego czasu osiwieje. Czy któras z Was tez tak miała podczas ciąży?
17 sierpnia 2023, 14:18
koniecznie badanie progesteronu!
Plamienia czasem się zdarzają ale zawsze wymagają wyjaśnienia. Trzymam kciuki!
17 sierpnia 2023, 14:49
Jedyne co możesz zrobić to zbadać poziom bHcg i progesteronu, odpoczywać i nie uprawiać seksu. Plamienia nie muszą od razu oznaczać czegoś złego. Często są wynikiem krwiaka, ale w USG byłoby go widać. Szyjka jest też w ciąży bardzo mocno przekrwiona i nawet samo dotknięcie jej palcem może spowodować krwawienie. Może to być też jakaś infekcja - nie masz świądu w okolicy krocza?
Ja miałam potężny krwotok w 9tc, pojechałam w środku nocy na izbę pewna, że poroniłam. Okazało się, że jest wszystko w porządku, a najpewniej przy aplikacji luteiny podrażniłam szyjkę i przez noc uzbierało się dużo krwi w pochwie. Także takie plamienia mogą na prawdę o niczym nie świadczyć.
SPokojnie poczekaj do wizyty, lekarz pewnie przepisze Ci luteinę albo Duphaston.
17 sierpnia 2023, 15:05
Dzięki Dziewczyny :)
@Tonya, objawów infekcji żadnych nie mam, no ale pierun wie tak naprawdę :/
Udalo mi się znaleźć klinikę która mi pobierze jutro krew do badania progesteronu, a tak to raczej nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Tak sobie myślę, ze może to tez po prostu po poniedziałkowym badaniu, ze to sonda może coś tam nadwyrężyła..
Ehh, dramat, ja przed ciąża miałam już stany lekowe, ale teraz to jest jakieś apogeum.
17 sierpnia 2023, 15:33
Dzięki Dziewczyny :) @Tonya, objawów infekcji żadnych nie mam, no ale pierun wie tak naprawdę :/ Udalo mi się znaleźć klinikę która mi pobierze jutro krew do badania progesteronu, a tak to raczej nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Tak sobie myślę, ze może to tez po prostu po poniedziałkowym badaniu, ze to sonda może coś tam nadwyrężyła.. Ehh, dramat, ja przed ciąża miałam już stany lekowe, ale teraz to jest jakieś apogeum.
jak progesteron będzie niski to koniecznie szybko brać syntetyk, może wtedy jakaś telewizyta z polskim lekarzem czy coś.
17 sierpnia 2023, 17:28
Dzięki Dziewczyny :) @Tonya, objawów infekcji żadnych nie mam, no ale pierun wie tak naprawdę :/ Udalo mi się znaleźć klinikę która mi pobierze jutro krew do badania progesteronu, a tak to raczej nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Tak sobie myślę, ze może to tez po prostu po poniedziałkowym badaniu, ze to sonda może coś tam nadwyrężyła.. Ehh, dramat, ja przed ciąża miałam już stany lekowe, ale teraz to jest jakieś apogeum.
Głowica usg może jak najbardziej podrażnić szyjke i spowodować krwawienie, ale to jak najbardziej normalne. Gdy miałam pobieraną cytologię w ciąży to plamiłam przez dwa dni i lekarz kazał się nie przejmować.
No niestety przygotuj się na to, że ciąża to emocjonalny rollercoster, jeśli leczyłaś się psychiatrycznie to może warto się skonsultować.
17 sierpnia 2023, 18:11
Dzięki Dziewczyny :) @Tonya, objawów infekcji żadnych nie mam, no ale pierun wie tak naprawdę :/ Udalo mi się znaleźć klinikę która mi pobierze jutro krew do badania progesteronu, a tak to raczej nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Tak sobie myślę, ze może to tez po prostu po poniedziałkowym badaniu, ze to sonda może coś tam nadwyrężyła.. Ehh, dramat, ja przed ciąża miałam już stany lekowe, ale teraz to jest jakieś apogeum.
Głowica usg może jak najbardziej podrażnić szyjke i spowodować krwawienie, ale to jak najbardziej normalne. Gdy miałam pobieraną cytologię w ciąży to plamiłam przez dwa dni i lekarz kazał się nie przejmować.
No niestety przygotuj się na to, że ciąża to emocjonalny rollercoster, jeśli leczyłaś się psychiatrycznie to może warto się skonsultować.
Psychiatrycznie się co prawda nie leczyłam, ale chyba znowu się umówię z moja terapeutka...
17 sierpnia 2023, 18:58
co do emocji w ciąży to mogą hormony dać o sobie znać ale nie muszą. Ja na 3 ciążę tylko w jednej byłam mega wrażliwa, płaczliwa kompletnie delikatna niczym ślimak bez skorupy🙈 aaa tak przyszłościowo, poczytaj sobie o połogu bo wiele kobiet jest nim zaskoczone.
17 sierpnia 2023, 19:22
mi plamienie się pojawiło gdy miałam.miec okres. Ale w kolejnych miesiacach juz było bez
17 sierpnia 2023, 20:42
co do emocji w ciąży to mogą hormony dać o sobie znać ale nie muszą. Ja na 3 ciążę tylko w jednej byłam mega wrażliwa, płaczliwa kompletnie delikatna niczym ślimak bez skorupy? aaa tak przyszłościowo, poczytaj sobie o połogu bo wiele kobiet jest nim zaskoczone.
Pod tym względem też już zauważyłam zmiany 🙈 połóg też mnie troche przeraża, ale póki co nawet nie mam zasobów żeby jeszcze o to się martwić na szczescie. Bliżej końca na pewno się w temat zagłębie, chociaż podejrzewam że i tak średnio można się na to przygotować?
17 sierpnia 2023, 22:12
Dzięki Dziewczyny :) @Tonya, objawów infekcji żadnych nie mam, no ale pierun wie tak naprawdę :/ Udalo mi się znaleźć klinikę która mi pobierze jutro krew do badania progesteronu, a tak to raczej nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Tak sobie myślę, ze może to tez po prostu po poniedziałkowym badaniu, ze to sonda może coś tam nadwyrężyła.. Ehh, dramat, ja przed ciąża miałam już stany lekowe, ale teraz to jest jakieś apogeum.
Głowica usg może jak najbardziej podrażnić szyjke i spowodować krwawienie, ale to jak najbardziej normalne. Gdy miałam pobieraną cytologię w ciąży to plamiłam przez dwa dni i lekarz kazał się nie przejmować.
No niestety przygotuj się na to, że ciąża to emocjonalny rollercoster, jeśli leczyłaś się psychiatrycznie to może warto się skonsultować.
Psychiatrycznie się co prawda nie leczyłam, ale chyba znowu się umówię z moja terapeutka...
Jeśli chodzi o ciąże to hormony robią swoje, też byłam lękliwa i płaczliwa a to nie są moje cechy w codziennym życiu. Polecam poszukać muzyki relaksacyjnej na yt ( mnie osobiście uspokajał odgłos deszczu, szum wody itp.) Jeśli masz możliwość zapytaj gina o duphaston. Fajnie, że udało Ci się zapisać na badanie krwi. Bardzo przytulam, trzymaj się i spróbuj zrelaksować.