- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2020, 14:58
Mam sąsiadów którzy jeżdżą co roku na narty do Austrii. Zawsze twierdzi że tam jeżdżą bo jest taniej ale w zeszłym roku dowiedziałam się że np zabierają ze sobą na stok kawę i kanapki. I teraz moje pytanie , ile trzeba wydać na tygodniowy pobyt dla 2 osób. Z przejazdem a najlepiej przelotem , karnetami, noclegami i jedzeniem ?
1 stycznia 2020, 15:26
Zależy od standardu noclegu i jedzenia..przy średnim standardzie tego i tego myślę, że około 5000 zł na parę, chyba, że chcecie jechać autem to może i trochę taniej, no i przy najtańszych noclegach i własnych kanapkach może też trochę mniej
1 stycznia 2020, 15:55
5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
Edytowany przez mayuko 1 stycznia 2020, 16:00
1 stycznia 2020, 16:38
A masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.
5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
1 stycznia 2020, 16:54
A masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
Ja jeżdżę do Białki od 2 lat ale myślę już o tym że za 2-3lata będę chciała ruszyć gdzieś dalej
1 stycznia 2020, 18:06
Też mi się znudziło.
Ja jeżdżę do Białki od 2 lat ale myślę już o tym że za 2-3lata będę chciała ruszyć gdzieś dalejA masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
1 stycznia 2020, 18:12
Też mi się znudziło.Ja jeżdżę do Białki od 2 lat ale myślę już o tym że za 2-3lata będę chciała ruszyć gdzieś dalejA masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
A byłaś w Czechach w Rokytnice nad Jizerou
1 stycznia 2020, 20:00
Nie- od kilku lat zaledwie jeździmy. I to ze znajomymi- a oni ze sportu, to głównie grzaniec na stoku preferują. Całkiem fajnie to wygląda i dojazd zupełnie inny niż ta pokręcona droga do Zakopanego.
A byłaś w Czechach w Rokytnice nad JizerouTeż mi się znudziło.Ja jeżdżę do Białki od 2 lat ale myślę już o tym że za 2-3lata będę chciała ruszyć gdzieś dalejA masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
Edytowany przez agazur57 1 stycznia 2020, 20:02
1 stycznia 2020, 21:11
Nie- od kilku lat zaledwie jeździmy. I to ze znajomymi- a oni ze sportu, to głównie grzaniec na stoku preferują. Całkiem fajnie to wygląda i dojazd zupełnie inny niż ta pokręcona droga do Zakopanego.A byłaś w Czechach w Rokytnice nad JizerouTeż mi się znudziło.Ja jeżdżę do Białki od 2 lat ale myślę już o tym że za 2-3lata będę chciała ruszyć gdzieś dalejA masz jakąś fajna miejscówkę? Jeżdzę do Białki, ale tam mi się już znudziło.5000 zl samo mieszkanie i karnety. Do tego wyżywienie, dojazd i wynajęcie sprzętu.A jeśli chodzi o porównanie cen, to wychodzi podobnie jak w Polsce. Ceny karnetów powalają, np. 6-dniowy skipass w Szczyrku- 700zl. Kiedyś porównywałam ceny austriackie i wychodziło minimlanie drożej, ale warunki o niebo lepsze.
Ja uwielbiamy również Paseky nad Jizerou tam są łagodne trasy na dużym otwartym terenie , trasy zawsze dobrze przygotowane tanie i smaczne żarcie,tanie noclegi i brak kolejek do wyciągów. Rokytnice sa trochę trudniejsze