Temat: Nie mogę spać

Jest już 20 minut po północy a ja nie mogę spac. Zazwyczaj mogę spac wszędzie, w różnych warunkach i okolicznościach i o każdej porze dnia i nocy ale ostatnio mam sporo na głowie, mysli mi śmigają jak szalone i nie mogę usnąć! Co robic, zeby przestać tyle myśleć i się uspokoić? 

No to nie śpij. Ja też chodzę często po puerwszej spać, a wstaję koło szóstej. Nic na siłę.

Na mnie działa puszczenie jakiegoś serialu cichutko ;)
Zasypiam "mimochodem", dopóki plączą mi się myśli staram się skupić na tym co mówią a później odpływam. Ale nie polecam niczego ze skomplikowaną fabułą bo się wciągniesz i wtedy to do rana pozamiatane. Raczej coś lekkiego jak Friends :)

ja wczoraj nie spałam do 5 nad ranem z nerwów, a przez 5dni schudłam 5kg nic nie mogę przełknąć... nie mam pojęcia jak te nerwy, stres uspokoić 

Pozamykaj wszystkie sprawy, które spędzają Ci sen z powiek. Jeżeli się nie da to rozpraw się z nimi w głowie w kazdym mozliwym aspekcie tych spraw/sytuacji, żebyś nie miała o czym myslec przed snem. 

Pasek wagi

ja jak nie moge spac, to po prostu nie spie. :PP czasem klade sie o 22, czasem o 4. polozenie sie wczesniej od lozka, tkwienie w nim, rozmyslanie, przegladanie tel, gapienie sie w sufit - nie pomaga. raz, drugi, trzeci sie nie wyspisz, to kolejnego dnia po prostu padniesz o 20. organizm jest tak skonstruowany, ze nie musi przespac danej liczby godzin, zeby w pelni funkcjonowac. czasami wystarczy 5 godzin snu, zeby na drugi dzien pracowac na pelnych obrotach, a bywa i tak, ze po przespaniu 14 godzin czujemy zmeczenie i brak sil. roznie to bywa.(mysli) ja np. mam tak, ze nigdy nie zasne w dzien. nawet po nieprzespanej nocy, nie jestem w stanie nawet sie zdrzemnac w ciagu dnia. moge lezec, moge snuc sie po mieszkaniu, moge nie robic nic, a i tak nie zasne.

soraka napisał(a):

ja wczoraj nie spałam do 5 nad ranem z nerwów, a przez 5dni schudłam 5kg nic nie mogę przełknąć... nie mam pojęcia jak te nerwy, stres uspokoić 

Stalo sie cos powaznego , ze takie nerwy masz? wspolczuje

Czytanie przy lampce nocnej z kubkiem kakao w ręku, usypia mnie zazwyczaj w ciągu godziny. Możesz spróbować, choć na skołatane nerwy, lepsza będzie melisa.

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Czytanie przy lampce nocnej z kubkiem kakao w ręku, usypia mnie zazwyczaj w ciągu godziny. Możesz spróbować, choć na skołatane nerwy, lepsza będzie melisa.

I zasypiasz bez mycia zębów po tym kakao?

wieprzek napisał(a):

[...]! Co robic, zeby przestać tyle myśleć i się uspokoić? 

Nie da się przestać myśleć, ale można myśleć o czymś przyjemnym albo chociaż neutralnym. Ponieważ nie można myśleć o kilku rzeczach jednocześnie, to spróbuj zejść z "problemu" i zająć się codziennymi sprawami, np. co jutro mam w planie, jak sobie uprzyjemnię dzień itp. Kolejnym krokiem może być doliczanie "wstecz" liczb przynajmniej trzycyfrowych ( liczenie do przodu pobudza). Może też być jakaś forma medytacji i wizualizacji, typu jestem w swoim ulubionym miejscu ( plaża, leśna polana, park miejski itp.) i wyobrażam sobie ciepło słońca ogrzewające moje ciało, czuję podmuch łagodnego wiatru, słyszę szum morza .....lub wracanie myślami do swoich miłych chwil z ostatniego okresu - głaskanie kota, kąpiel w bąbelkach i co tam jeszcze sobie wymyślisz :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.