WAŻNA INFORMACJA

15 grudnia 2025 r. zostanie wyłączone forum dyskusyjne na Vitalii. Dziękujemy, że tworzyliście je wspólnie z nami! Szczegóły wysłaliśmy na adres e-mail przypisany do Twojego konta.

Temat: nagość w domu

Odnośnie ostatnich tematów- jaki macie do niej stosunek? Jako matki/ żony/ partnerki? Chodzicie nago po domu śpicie nago, kąpiecie się ze sobą?

Jestem zaskoczona "otwartością" przeglądając wątki, ponieważ wiem, że do dziś niektóre kobiety podczas seksu gaszą światło, czy chcą mieć na sobie stanik/ koszulkę.

Wg mnie:

chodzenie nago po domu- przemknąć, przebrać się owszem, ale nie widzę powodu, aby chodzić po domu zupełnie nago- ani to wygodne ani estetyczne. Tym bardziej nie wyobrażam sobie tego przy dzieciach.

spanie nago- wg mnie kompletnie niehigieniczne no i wg mnie niewygodne

kąpiel nago razem- ok, mily sposób spędzenia ze sobą czasu

seks nago- jak najbardziej bez ograniczeń co do nagości

nagość przy dzieciach- wyobrażalna tylko w wieku niemowlęcym dziecka

Jak jest u Was?

spanie nago nie dla mnie 

kąpiel nago super 

seks nago obowiazkowo 

nagosc tylko przy małym dziecku do 2-3 r.ż.

chodzenie po domu nago- tak,np. z łazienki do sypialni w celu ubrania się.W celu wyłącznie chodzenia po domu nago bez celu- nie, bo po co?  

spanie nago- jak najbardziej, uwielbiam,kiedy nic mnie nie krepuje. Ciało wtedy odpoczywa od wszelkich ograniczeń.                                    

kąpiel razem nago  - oczywiście                                                                                                                                                                             sex nago-nie wyobrażam sobie inaczej                                                                                                                                                            

nagość przy dzieciach- tak, nie zakrywam się przed córką.Ma prawie 7 lat i nie dziwi jej wygląd nagiego kobiecego ciała. Dzieki temu, moje dziecko zna wygląd dorosłej kobiety. Żadna z nas nie ma z tym problemu. Czasem również kapiemy się razem. Maz z kolei zakrywa się przed dzieckiem od pasa w dol.

Pasek wagi

Nie rozumiem o co chodzi z tą nagością przy dzieciach ? Człowiek jest jaki jest, rodzi się nagi, ma to co ma i dlaczego należy to ukrywać przed dzieckiem ?

Jak ja się kąpie to normalnie córka siedzi ze mną w łaziance i sama proponuje mycie pleców. Nie raz córka przynosi mi do łazienki koszulę do do spania, a ja stoję w wannie goła i wesoła i co z tego ?  I co mam się zakrywać, przed własnym dzieckiem ? 

Rozumiem, że trochę dziwnie, aby córka oglądała gołego ojca, ale chyba matka ma to samo co córka. Jak nie ma to na celu jakiś czynności seksualnych tylko odbywa się podczas przebierania, czy kąpieli to chyba naturalne i normalne. Nie zamierzam wychować dziecka na jakiegoś dzikusa wstydzącego się siebie, czy ludzkiego ciała. 

Nie chodzę po domu nago ( tylko przez chwilę kiedy się przebieram) bo jestem zmarźluch  mi zwyczajnie zimno, spanie nago też nie z tego samego powodu ( zimno) ale sypiam tylko w koszulce bez dołu. Kąpiel wspólnie pod prysznicem jak najbardziej uwielbiam, sex w 90% w dzień nago i nie pod kołdrą :p. Nie mamy dzieci więc nie mam zdania na ten temat.

chodzenie nago po domu- nie czuję takiej potrzeby i według mnie jest to niepraktyczne. Jednak w gorące lata potrafię chodzić w samej koszulce, która ledwo wszystko zakrywa i majtkach. Partner też w samej bieliźnie.

spanie nago- bardzo zdrowe, ale dla mnie niewygodne i nie praktykuję. 

kąpiel nago razem- jasne, że tak

seks nago-tak

nagość przy dzieciach- absolutnie nie. Z racji że jestem dziewczyną to ciało mojej mamy nie jest mi obce, ale nie chciałabym widzieć nigdy swojego ojca nago. W przyszłości nie będę paradować nago przy dzieciach.

chodzenie nago po domu - mieszkam z siora, zdarza sie, ze chodzimy po mieszkaniu nago - zadnej z nas nie krepuje nagosc.

spanie nago - wygodnie i wbrew pozorom higienicznie - skora moze swobodnie oddychac (lekarze zalecaja spanie bez bielizny, a w ciagu dnia nie stosowanie wkladek, ktore czesto sa powodem infekcji). obecnie sypiam w koszulce i stringach (jak mialam faceta to sypialismy nago).

kąpiel nago razem - no pewnie, jak mam z kim to praktykuje (w sensie jak jestem w zwiazku).

seks nago - zawsze. wygodniej, przyjemniej, po prostu lepiej. iii zadnych kocy czy kolder. moze byc i w srodku dnia.

nagość przy dzieciach - zadnych dzieci.:|

Naga przed synkiem nie paraduje ale jeśli muszę się przebrać a mam na sobie bieliznę to nie chowam się po kątach

Czesto chodze nago po domu, zwlaszcza latem. Spie nago. Seks nago. Dzieci nie mam, wiec sie nie wypowiem.

chodzenie nago po domu- zależy, generalnie nie praktykuję, ale czasami się zdarza.

spanie nago- nie lubię

kąpiel nago razem- mamy prysznic, więc nie przepadam, ale nie widzę w tym nic dziwnego

seks nago- to oczywista oczywistość, chyba że gdzieś poza domem.

nagość przy dzieciach- syn ma 3lata, nie chowam się przed nim jak się ubieram, czy jak wejdzie mi do łazienki gdy się kąpie. Nie wiem jak będzie później gdy będzie starszy. Zobaczymy.

© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.