Temat: jak dobrze wyjść na zdjęciu?

Niby na żywo wyglądam atrakcyjnie, nie narzekam na powodzenie, przed imprezą w lustrze - bogini ;), ale oglądając zdjęcia z tej imprezy... CO ZA PASZTET. No właśnie, macie jakieś triki, sposób ustawiania, mina. Patrzeć na obiektyw czy na fotografa? Jaki uśmiech?
Jak wy pozujecie do zdjęć???

byrdzia4 napisał(a):

modesty90 napisał(a):ja jestem niefotogeniczna, kiedys
ze nie maniefotogenicznych sa tylko brzydcy, wiec
takim osadem, ale serio...na zdjeciach jestweź nie
Co sie przejmujesz,przeciez Ty bogini jestes

Odnośnie POZOWANYCH zdjęć

Twarz:

1. otwórz oczy- szeroko, ale nie na wytrzeszcz to rada szczególnie dla osób z opadającymi powiekami. dzięki temu oko wyda się większe i pełniejsze, przy grubszej buzi myślę, że to dobry zabieg, gdyż unikniesz małych świńskich oczek przykrytych fałdką skóry. Kiziamizia23 proponuje koci wzrok- owszem, niektórym dziewczynom to pasuje i wychodzą fajnie. osobiście nie lubię przymkniętych oczu i głębokich spojrzeń, bo zamiast seksownej i uwodzicielskiej wyglądasz na naprutą i zaspaną.
2. nie gadaj- uśmiechaj się, rób minki, ale NIE MÓW. usta wyglądają krzywo, pokazujesz tylko fragment zębów (zobaczcie przed lustrem), który zazwyczaj nie podkreśla Twojej urody. Przy mówieniu cała twarz jest niekorzystnie ustawiona, pracuje więcej mięśni, które na zdjęciu "deformują" buzię. Albo się pochylasz, albo podnosisz brodę, albo zaczynasz szybciej oddychać i poszerzają się płatki nosa. Mówię o zdjęciach pozowanych. Przy takich z zaskoczenia nie ma reguły :)
3. uśmiech- proponuję mieć go zawsze. za parę lat oglądając zdjęcia będziecie z nich niezadowolone, bo wyjdziecie za poważne, gdy całe towarzystwo dobrze się bawi. najlepiej poćwiczyć kilka wersji przed lustrem, bo nie każdy jest piękny albo przejrzeć zdjęcia, na których się sobie podobamy i nauczyć się tego uśmiechu. ja miałam wielkie kompleksy, by śmiać się pokazując zęby (górną szczękę), ale zauważyłam na kilku zdjęciach, że wyglądam ładnie i młodziej z takim wyrazem twarzy, więc nie boję się szczerzyć:)
przy uśmiechu ważne są zęby- dbajmy, by były czyste i proste (aparacik). będziecie sobie w brodę pluć, gdy zobaczycie żółte wyszczerbione zęby. a zadbane potrafią odmłodzić i podnieść atrakcyjność. i nie pokazujemy na zdjęciach swoich siódemek i ewentualnych plomb oraz migdałków w gardle ;p
przy delikatnym uśmiechu lekko zwilżamy językiem usta i rozchylamy je niewiele, by je powiększyć.
4. broda do dołu, wyszczupli nam to buzię.
5. nie przesłaniajcie połowy twarzy włosami, to jest STRASZNE. lepiej mieć trochę większą i pełniejszą niż całkowicie zakrytą. ew. drobne kosmyki koło uszu mogą zostać, ale drobne! i żadnych włosów w buzi, nie wiem jak tak można pozować do zdjęć, gdy w ustach pełno zawieruszonych kosmyków...
jeszcze co do włosów- przeczeszcie je, nawet palcami i wyciągnijcie zza kołnierza etc.

Ciało:

1. jeśli macie grube ramiona, bez mięśni i z jakimiś plamkami, to na imprezy z fotografem zakładajcie coś, co je przysłoni. potem będzie płacz i kasowanie zdjęć, bo ręka wygląda jak noga nastolatka. czyli albo szal, albo bluzeczka z rękawem, albo marynarka, cokolwiek. innym rozwiązaniem jest ściąganie ramion i pozostawiania je trochę w tyle (dodatkowo efekt ładniejszej klatki piersiowej).
2. ręka na biodrze- to dobry myk, tyle że zamiast zostawiać go na boku, ściągnijcie w tył.
3. klatka przodem, choć może być troszkę pod kątem. i nie odginajcie się do tyłu wypychając biodra i brzuch. może modelki wyglądają fajnie, ale pulchniejsze osoby będą mieć dwa razy większy brzuch i wystające łopatki.
4. nogi- ciężar na nogę z tyłu, biodra lekko pod kątem, kolana mogą być razem, ale nie muszą, stopy -jedna prosto, druga 45stopni. dla mnie nie jest to pozycja korzystna, wolę ustawić stopy "palce do siebie, pięty od siebie", bo to wyszczupla mi łydki, byleby tylko nie stać w rozkroku ze stopami skierowanymi jedna na prawo, druga na lewo.
5. oczywiście wciągamy brzuszek, ale też bez przesady, bo to wygląda sztucznie.

to są moje rady, które wynikają z doświadczenia. robię zdjęcia półprofesjonalnie i takie wskazówki daję osobą, które mi pozują. póki co efekt je zadowalał.

Może nie lubicie siebie na zdjęciach, może wydaje się, że nie jesteście fotogeniczne, ale na prawdę da się nad tym popracować.
1. analiza swoich zdjęć- w czym się sobie podobam, jaka fryzura mi pasuje, jaki makijaż, jakie kolory (odsyłam do analizy kolorystycznej)
2. próby, próby, jeszcze raz PRÓBY. poćwiczcie przed kamerką internetową lub aparatem. ta forma umożliwia zrobienie tysiąca zdjęć i możliwości skasowania ich. lepiej najpierw samej wybadać swoje mocne i słabe strony (który profil, jaki uśmiech) i usunąć brzydkie zdjęcia, niż zepsuć sobie sesję na weselu czy imprezie.
3. kilka kg mniej i już się będziecie sobie bardziej podobać.


Kilka trików ubraniowo-makijażowych i lekka kontrola postawy (proste plecy w czasie rozmowy czy wciągnięty brzuszek) i nawet foty z zaskoczenia będę fajne :)

Za parę lat będziecie żałować, ze unikałyście zdjęć na imprezach, spotkaniach. nie będzie żadnej pamiątki, żadnych porównań wyglądu. ja uwielbiam zdjęcia. pozuję, bo chcę móc powspominać, uwiecznić ten moment.

aha, jeśli w kolorze twarz prezentuje się kiepsko, to czasem dużo lepiej wyjdzie w trybie czarno-białym lub w sepii.

Ja jestem fotogeniczna jeśli za aparatem jest profesjonalista, ale kiedy ktoś zrobi zdjęcie z zaskoczenia jak np. tańczę to bywa różnie :) kiedyś zobaczyłam takie zdjęcie siebie z imprezy, że się przestraszyłam.

Co do zdjęć - źle wygląda zbyt mocny makijaż (np. grube czarne kreski wokół oczu, chodzi raczej o mocne ciemne kolory, nie o ilość :)) i ciemne paznokcie. Lepiej wygląda się z półprofilu. Nie staraj się robić jakiś specjalnych min, bo efekt nie będzie dobry. Na pewno nie zaciskaj ust - lepiej kiedy są ledwo zamknięte, tak że się nie naciskają - wargi są pełniejsze i większe. Nie przymrużaj oczu. Nie pokazuj dziąseł jak się uśmiechasz. To tyle z moich rad.
No bo zdjęcie pokazuje nas w 2D niestety.
Pasek wagi
Ja na zdjęciach wychodzę jak przez okno  Zawsze staram się jakąś normalną minę zrobić i przyjąć pozycję hehe, ale i tak wyglądam jak nie wiem co hehe
Ja na zdjęciach wychodzę jak przez okno  Zawsze staram się jakąś normalną minę zrobić i przyjąć pozycję hehe, ale i tak wyglądam jak nie wiem co hehe
zdjęcia z zaskoczenia są najlepsze :) moim trikiem jest stanie na wprost lub półbokiem, brzuch wciągnięty i lekki uśmiech :)
mam dokladnie to samo na zywo czy przed lustrem jest ladnie a zdjecie...masakra;/
hm, recepta na dobre wychodzenie na zdjeciach jest dobre samopoczucie/samoocena, moze to nie o to chodzi, tez napewno wazna jest znajomosc i opanowanie wlasnego ciala, moze poogladaj sie w duzym lustrze, zobacz sie w ruchu, to pomaga...mi sie wydaje, ze dobrze wychodze na zdjeciach [avatar], tych imprezowych i tych pozowanych, ale to kwestia do wyuczenia przez kazdego ;)
Pasek wagi
wydawało mi się że modeling to takie hop siup, byle być chudym, fajny fotograf i stąd fajne zdjęcia. Ale kurcze, trzeba poćwiczyć :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.