Temat: Jak dbacie o siebie?

Jak dbacie o siebie? Ostatnio zauważyłam, że strasznie się zaniedbałam. Mam takie poczucie żeby zmienić coś w swoim wyglądzie... Dlatego pytam się was: na jakie zabiegi pielęgnacyjne chodzicie i co robicie żeby dbać o swój wygląd i jak czesto? Chodzi mi o to, że jeżeli korzystacie z kosmetyczki która robi wam manikiur  to co jaki czas to powtarzacie. 

:) :) :) 

Ja mniej więcej co 3 tygodnie chodzę do kosmetyczki zrobić paznokcie, do tego jeszcze w domu stosuję przynajmniej 2 razy w tygodniu maseczki na twarz. Pozostaje jeszcze fryzjer i farbowanie raz w miesiącu.

oprócz podstaw ,demakijaz krem ,maseczki ,peelingi .to nic wiecej

do kosmetyczki nie chodzę ,heene robie sobie sama ,i to dla mnie podstawa ,raz w tyg-fryzjer co 3miechy sciąc wlosy ,włosy farube w domu .Paznokcie też ,tylko ja nie jestem ogolnie fanką paznokci ,wystarczy zebym miała zadbane dłonie ,ze skórkami nie mam problemu ,albo odzywka ,albo jakiś lakier w mlecznym kolorze. Ze stopami też nie mam problemu ,raz w tyg robie peeling mocze w solach i maluję 

balsamów oprocz do cycków:P nie stosuję praktycznie odkąd zaczełam pić kolagen ,praktycznie nie mam potrzeby ,wieczorem jedynie po kąpieli olwiwka babydream .

kosmetyczka robi mi tylko w domu paznokcie, ale ja maluję. Poza tym normalnie -kremy , maseczki, peelingi. Jest tez masaz twarzy i czasem kapsułka. Do feyzjera co 3 miesiące. Makijażu na codzień prawie nie mam  tylko kreska i błyszczyk. Gdy wychodzę też lkki makijaż bez fluidu...Tylko puder w kamieniu

Pasek wagi

1. Odpoczywam ile mogę 

2. Staram się unikać stresu, a jeśli się spotkamy to szybko z nim walczę.

3. Ciało:

- włosing: 1x w tygodniu olejowanie, 1x w tygodniu maska odżywcza, delikatne szampony i odżywki, zabezpieczenie przed wysoką temperaturą

- twarzing: rano: mycie delikatnym płynem, tonizacja, serum z aminokwasami i wit. B5, pod oczy serum kofeinowe, potem krem ze świetlikiem pod oczy, lekki nawilżający krem do twarzy, krem BB, i SPF 50. Wieczorem: mycie szczoteczką soniczną, tonizacja, serum kofeinowe pod oczy, serum z wit. C, kwas hialuronowy, serum renerujące na noc, lekki krem pod oczy i krem na noc.

- ciało: peeling raz w tygodniu, balsam codziennie po kąpieli, czasem szczotkowanie

- paznokcie: hybryda raz na 2 tygodnie

- zęby: tutaj starndardowa higiena: szczoteczka, płyn i nici 2x dziennie

PS. Oczywiście te wszystkie sera to nie na raz, raczej naprzemiennie. 

Ja też jestem z tych kobiet, które raczej robią same koło siebie ;) fryzjera odwiedzam sporadycznie, o paznokcie, twarz i ciało potrafię zadbać sama. Skórę na twarzy mam dość wymagającą, ze względu na skłonności do zaskórników dlatego jej pielęgnacja zajmuje mi chyba najwięcej czasu ( dokładne mycie, peeling, nawilżanie, czasem jakaś maseczka). Ciało traktuję brutalnie - szczotkuję podczas seansu filmowego, a pod prysznicem używam scrubu kawowego, potem nakładam jakiś olej na skórę i to właściwie tyle. Pazury kiedyś zapuszczałam i malowałam namiętnie, obecnie mi się znudziło więc robię niezbędne minimum pielęgnacyjne.

Jestem w trakcie depi laserowej, planuję zakończyć do maja. Paznokcie (hybrydy) robię sama, mani co dwa tygodnie max, pedi co cztery tygodnie max. Do fryzjera na odświeżenie koloru i podcięcie końcówek chodzę co ok. 2 miesiące. Oprócz rzeczy tak standardowych jak codzienny prysznic itp. (kreci) to dwa razy w tygodniu robię peeling twarzy plus nałożenie maseczki, codziennie rano nakładam na twarz hydrolat+kremy a wieczorem oleje+kremy, codziennie lub maks co drugi dzień balsamuję całe ciało, dłonie i stopy balsamuję non stop.

regularnie chodze na pedicure 

Oprocz tego resztę robię sama, brwi, włosy itd. 

Hybrydy nie lubię, uzywam.nietoksycznych tradycyjnych lakierów  

Jak nałożę nowe ciuchy to się czuję zadbana

Mialam od października do początku lutego okres totalnego zaniedbania... Brak energii na prysznic, notoryczne niemycie zębów wieczorem, mycie tylko strategicznych miejsc, bo zywcem bylam wypluta z energii... Dopiero kilka dni temu mi przeszło. Wstałam bez żadnych planów i postanowień, tak po prostu poszłam się rano porządnie ogarnąć, zascielilam łóżku, zrobilam makijaż i jakoś tak sobie dzialam od kilku dni. Wstaje rano, sciele łóżko, idę wstawić wodę na kawę, w tym czasie szybki prysznic, szlafroczek, zalewam kawę i idę zrobić makijaż. Krem matujacy, szminka, tusz, cienie. Szminka oczywiście w odcieniu bordo lub czerwieni ;-) mam kilka odcieni i kocham siebie w takich kolorach, mimo że mam wąskie usta i powinnam nosić jakieś nude srude kolory. 

Ponadto nic specjalnego, myje włosy, gole nogi, używam dezodorantu, dolewam oliwki do kąpieli i używam szczoteczki do twarzy. Dzieki HelloPomello, dermofuture jest swietna 💜

Pielęgnacja cery- sama o to dbam obecnie bez zabiegów, mam już swój sprawdzony zestaw. Mycie- płyn micelarny żeby zmyć makeup, potem mycie olejem i pianka. Tonik, różne serum i krem. Regularne robię maseczki i peelingi enzymatyczny, dbam żeby nawilżać cerę-twarz ale też szyje i dekolt.

Nie umiem malować paznokci, więc chodzę na manicure hybrydowy co 2 tygodnie i mam zawsze zadbane ręce. Jeśli chodzi o makijaż to maluje się codziennie do pracy- nie jakaś tapeta, tylko podkład, oko-rzęsy dolne i górne, podkreślam policzki bronzerem i szminka/błyszczyk.

patrzę co jem i ile jem żeby utrzymać zgrabna i zadbana sylwetkę. Chciałabym więcej ćwiczyć:) patrzę też na składy ubrań które kupuje i staram się nie kupować szmatek- lubię wyglądać porządnie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.