- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 lutego 2020, 20:22
Jak wygląda ciało względnie szczupłej normalnej kobiety po pięćdziesiatce? Nie gwiazdy. Do czego mam dążyć i czego sie spodziwać? A twarz? Poproszę o zdjęcia jeśli można...
11 lutego 2020, 21:20
Tu nie chodzi o dołowanie się czy wywyższenie...Chciałabym po prostu orientacyjnie wiedzieć do czego dążyć. Ja się porownuję z sobą ale wtedy miałam 10 lat mniej i mogę tego nie osiągnąć... Ćwiczę callanetics i muszę wiedzieć jak ma wyglądać kiedyś mój brzuch i jak pośladki...Racja. Porownywanie sie potrafi bardzo zdolowac...Taka mnie naszła refleksja.... czy będziemy szczęśliwsze porównując się z innymi? Wygląd, waga... pewnie, że ważne, ale mi się wydaje, że bardziej chodzi o akceptowanie siebie. Przypomina mi się wyjazd na międzynarodowego Erazmusa, gdzie "najgrubsza" koleżanka z Polski była największą duszą towarzystwa. Polubili ją wszyscy ( Polacy, Słowacy i Litwini). A ona miała do siebie ogromny dystans ( przytyła mocno po chorobie i problemach hormonalnych), lubiła ludzi i towarzystwo i wszyscy do niej lgnęli. Grube czy chude... lubmy siebie, a ludzie też nas będa lubić! Zmieniajmy się dla siebie, swojego zdrowia, a nie dążmy do wyimaginowanego ideału - bo takiego nie ma! Araksol, jesteś piękną kobietą z artystyczną duszą. Nie porównuj się do innych!
Poprostu daz do tego by jak najlepiej sie czuc ze soba. Nie do jakiegos wzorca :)
11 lutego 2020, 21:20
tobie naprawde cos padlo na glowe, Asha zna swoja matke i wie co robi, jesli ta kobieta ma Insta i wstawia sama swoj wizerunek to tez wie co robi - sa dorosle. Czy ty nie pisalas ze nie bedziesz miala czasu zawalona ogromem swojej pracy? najwyrazniej cos poszlo inaczej niz myslalas. Czy nie zegnalas sie oficjalnie? zapowiadajac ze teraz to ty ogromnie zajeta bedziesz.Zamazałaś twarz, czyli jednak mama nie wiedziała. Może nie ma się czego wstydzić i zdjęcie można usunąć, ale ktoś już zdąży skopiować i zrobić z nim różne rzeczy.Moja mama ma instagrama i nie ma problemu z udostepnianiem jej wizerunku :D poza tym nie ma czego sie wstydzic.PS a zdjecie zawsze mozna usunac :DOczywiście Twoja mama wie, że używasz jej wizerunku :PMoja mama zdjecie sprzed ponad roku (swiezych nie chce dawac bo po chemii ma jeszcze krótkie włosy i nie lubi zdjęć) Miała wtedy 51 lat.
Bardzo za wami tęsknie i jakoś nie mogę rozstać się ze swoimi vitaliowymi przyjaciółmi. Zapewniacie mi relaks i fantastyczną zabawę :p można się oderwać od obowiązków.
11 lutego 2020, 21:22
Dołączam zdjęcie mojej Mamy w wieku 52 lat i z trójką dzieciaków na koncie. Mama od zawsze bardzo o siebie dbała, ale w życiu nie nazwałabym jej sportowcem ;) Tutaj akurat zdjęcie z zawodów, ale przyznam bez bicia - Mama jest bardzo elegancką kobietką i czasami mam wrażenie, że wygląda lepiej ode mnie ;)
11 lutego 2020, 21:25
Dołączam zdjęcie mojej Mamy w wieku 52 lat i z trójką dzieciaków na koncie. Mama od zawsze bardzo o siebie dbała, ale w życiu nie nazwałabym jej sportowcem ;) Tutaj akurat zdjęcie z zawodów, ale przyznam bez bicia - Mama jest bardzo elegancką kobietką i czasami mam wrażenie, że wygląda lepiej ode mnie ;)
slicznie , piekne wlosy, kazdy bylby dumny z takiej figury , masz szczescie ze zakrylas twarz - nasz vitalowy prokurator nie poda cie do sadu, hahahaha.
11 lutego 2020, 21:25
[Chciałabym po prostu orientacyjnie wiedzieć do czego dążyć. Ja się porownuję z sobą ale wtedy miałam 10 lat mniej i mogę tego nie osiągnąć... Ćwiczę callanetics i muszę wiedzieć jak ma wyglądać kiedyś mój brzuch i jak pośladki...
Nie Araksol nie musisz, bo to ciało nie będzie już z racji wieku wyglądało tak jak 10 lat wcześniej a dwa, że "dołożyłaś" mu dużym schudnięciem wieku w momencie, kiedy samo z takim wybrykiem już sobie dobrze nie poradzi. Nie oszukujmy się, inaczej po takim wyczynie dojdzie do siebie ciało 20-tki a inaczej kobiety po 50-tce. To zostawi widoczne ślady już na zawsze. Dla mnie, starsza kobieta (której ciało sporo przeszło) wygląda młodziej, jak ma kilka kg ponad normę. Tłuszcz jest podskórnym wypełniaczem zwłaszcza wtedy, kiedy naturalnie brakuje już kolagenu itp.
Edytowany przez przymusowa 11 lutego 2020, 21:26
11 lutego 2020, 21:27
Kobieto zajmij się sobą. Zamazalam bo moze znajdzie sie kolejna tak nienormalna osoba jak Ty i chcialam oszczędzic offtopow w wątku.Hmm tak przypadkiem zamazałaś tę twarz po czasie.Marisca masz cos do napisania na temat?A mama wie, bo sama wlasnie ją pytalam o skórę. Zdjecie mozna tez skopiowac z instagrama :DZamazałaś twarz, czyli jednak mama nie wiedziała. Może nie ma się czego wstydzić i zdjęcie można usunąć, ale ktoś już zdąży skopiować i zrobić z nim różne rzeczy.Moja mama ma instagrama i nie ma problemu z udostepnianiem jej wizerunku :D poza tym nie ma czego sie wstydzic.PS a zdjecie zawsze mozna usunac :DOczywiście Twoja mama wie, że używasz jej wizerunku :PMoja mama zdjecie sprzed ponad roku (swiezych nie chce dawac bo po chemii ma jeszcze krótkie włosy i nie lubi zdjęć) Miała wtedy 51 lat.
Edytowany przez ANULA51 11 lutego 2020, 21:29
11 lutego 2020, 21:29
my tu gadu gadać, a Marisca przyczepia się o drobnostki, współczuje tym co musza jej się tłumaczyć , z tego co zrobili/zrobią. Az strach zdjęcie pokazać bo będzie gownoburza ...Kobieto zajmij się sobą. Zamazalam bo moze znajdzie sie kolejna tak nienormalna osoba jak Ty i chcialam oszczędzic offtopow w wątku.Hmm tak przypadkiem zamazałaś tę twarz po czasie.Marisca masz cos do napisania na temat?A mama wie, bo sama wlasnie ją pytalam o skórę. Zdjecie mozna tez skopiowac z instagrama :DZamazałaś twarz, czyli jednak mama nie wiedziała. Może nie ma się czego wstydzić i zdjęcie można usunąć, ale ktoś już zdąży skopiować i zrobić z nim różne rzeczy.Moja mama ma instagrama i nie ma problemu z udostepnianiem jej wizerunku :D poza tym nie ma czego sie wstydzic.PS a zdjecie zawsze mozna usunac :DOczywiście Twoja mama wie, że używasz jej wizerunku :PMoja mama zdjecie sprzed ponad roku (swiezych nie chce dawac bo po chemii ma jeszcze krótkie włosy i nie lubi zdjęć) Miała wtedy 51 lat.
Wiesz ona jest poziom wyzej od nas :D (w swojej glowie i marzeniach) wiec probuje przekazac swoje "racje" tak usilnie jak tylko moze. Smutne ale coz :D
11 lutego 2020, 21:39
Popieram Przymusową. To, co było 10 lat temu - już nigdy nie wróci! Też bym chciała mieć ciało jak 10 lat temu, choć jestem od Ciebie młodsza. Zaakceptuj to, co masz i myśl przede wszystkim o zdrowiu :)
11 lutego 2020, 21:43
slicznie , piekne wlosy, kazdy bylby dumny z takiej figury , masz szczescie ze zakrylas twarz - nasz vitalowy prokurator nie poda cie do sadu, hahahaha.Dołączam zdjęcie mojej Mamy w wieku 52 lat i z trójką dzieciaków na koncie. Mama od zawsze bardzo o siebie dbała, ale w życiu nie nazwałabym jej sportowcem ;) Tutaj akurat zdjęcie z zawodów, ale przyznam bez bicia - Mama jest bardzo elegancką kobietką i czasami mam wrażenie, że wygląda lepiej ode mnie ;)
Co chwila jakiś dramat na tym forum ;)
W każdym bądź razie akurat zdjęcia z zawodów są ogólnodostępne na Facebooku, więc pani prokurator może się pocałować w tyłek :D