Temat: paznokcie tytanowe

Jak długo wytrzymją? Ja k długo sie je robi i zdejmuje?

Pasek wagi

Ostatnio miałam i trzymały się 4 tygodnie, tylko ten odrost... Aż szkoda, że trzeba było ściągać. Robienie zajęło 1,5h, zdejmowanie ok. 40 minut. 

Jak dla mnie są nie do zdarcia...Robiłam prawie rok . Ale było pare minusów w moim przypadku ,dlatego z powrotem jestem na hybrydach  . Tytan jest cięższy niż żel ,czego powodem ( przy dłuzszych paznokciach ) jest to ,że ine one w dół ..tak nieładnie i nienaturalnie .Robią się przez to ala szpony. Druga sprawa - tytanem nikt nie zrobi ładnej budowy paznokcia ,można zapomnieć o krzywej C . I ostatnie - wszystkie Panie mówią,że tytan odżywia paznokcie szybciej rosną ,są zdrowsze twardsze-fakt bardzo szybko rosną, natomiast są jak papier dosłownie.....wydawało mi się,że mam lepszą kondycje paznokci i będę mogła zrezygnować z utwardzania i malować sama w domu tylko hybrydą ....co chwile mi się którys lamał mimo delikatnego utwardzenia żelem.

Z plusów to napewno jest to,że są mega wytrzymałe  . Nieraz mi się zdarzyło mocno uderzyc paznokciem w drzwi,w futryne czy blat -ani razu mi nie poszedł ,nie pęknął . Kolor u mnie zawsze się pięknie trzymał - żadnych odprysków jak sie zdarza po hybrydzie.Wolny brzeg paznokcia do kolejnej wizyty w stanie nienaruszonym. 
No co kto lubi - i hybryda i tytany mają swoje plusy i minusy 

Pasek wagi

U mnie trwało okolo 1:30-1:45 ze zdejmowaniem i nakladaniem nowych.

Pasek wagi

No tak... tylko na co komu lakier 4 tyg jak po 2 ma się ohydny odrost i to już jest absolutnie do zmiany bo chodzenie z takim odrostem to lepiej było by wcale nie malować.... :)

Liandra napisał(a):

No tak... tylko na co komu lakier 4 tyg jak po 2 ma się ohydny odrost i to już jest absolutnie do zmiany bo chodzenie z takim odrostem to lepiej było by wcale nie malować.... :)

To już chyba ze 4 twój post, pod którym mogłabym się podpisać :) Ja mam odrost po pół tygodnia, nie muszę czekać aż 2.

Zupełnie tego nie rozumiem. Co z tego, że paznokcie można podkładać pod ostrze maszynki do krojenia chleba i nie będzie śladu jak po tygodniu paznokieć odrasta i między tym tytanem, a skórką robi się dziura? A potem wszędzie wysyp bab z idealnymi paznokciami i kilometrowym odrostem, bo zdjąć tego nie idzie trzeba spiłować, ale wydało się 150 zł i szkoda. A zwykły lakier idzie się zmyć, rach ciach i po problemie.

Pasek wagi

U mnie tytan sprawdza się tylko do utwardzenia j zabezpieczenia paznokcia, który właśnie zaczął się łamać na tej wysokości, do której ciężko byłoby go skrócić. Całościowo nie lubię - paznokcie są grubsze, niż przy hybrydzie.

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

Liandra napisał(a):

No tak... tylko na co komu lakier 4 tyg jak po 2 ma się ohydny odrost i to już jest absolutnie do zmiany bo chodzenie z takim odrostem to lepiej było by wcale nie malować.... :)
To już chyba ze 4 twój post, pod którym mogłabym się podpisać :) Ja mam odrost po pół tygodnia, nie muszę czekać aż 2.Zupełnie tego nie rozumiem. Co z tego, że paznokcie można podkładać pod ostrze maszynki do krojenia chleba i nie będzie śladu jak po tygodniu paznokieć odrasta i między tym tytanem, a skórką robi się dziura? A potem wszędzie wysyp bab z idealnymi paznokciami i kilometrowym odrostem, bo zdjąć tego nie idzie trzeba spiłować, ale wydało się 150 zł i szkoda. A zwykły lakier idzie się zmyć, rach ciach i po problemie.


w Japonii wiekszosc kobiet, z którymi miałam do czynienia, robi paznokcie bardzo rzadko, ale wybierają takie wzory z bezbarwnym wykończeniem przy skórce - ciężko mi to opisać, może znajdę zdjęcie. Nie, żebym namawiała, bo sama wole klasycznie pomalowane paznokcie, ot taka ciekawostka 

Edit:

Na szybko znalazłam tylko coś takiego: 

Różnica między tytanowymi a hybrydowym jest taka, że hybryda utwardza się pod lampą, a do tytanu jej nie potrzeba. Paznokcie maluje się specjalna bazą i później wkłada do takiego specjalnego pyłku. On zostaje tylko tam gdzie masz połozona bazę i zasycha. 

Moja siostra ma dość słabe paznokcie po tytanie, jednak jest uczulona na wszystko co utwardzane pod lampą, więc to rozwiązanie dla niej. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.