- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2019, 12:13
Czy używacie i możecie polecić konkretny model szczoteczki sonicznej do zębów? 😊
Obecnie myję zwykła, ale mam uczucie tak jakby "niedomytych zębów" i chciałabym zainwestować w lepsza szczoteczkę.
1 września 2019, 20:52
Ja mam sonic marki Teesa za coś koło 140zł z allegro, 5 trybów czyszczenia bez konieczności ściągania jakiś apek, jak na razie nie widzę minusów w porównaniu do tych za 3-4stówy.Ładowanie tak średnio co półtora miesiąca.
2 września 2019, 06:19
philips sonicare diamond clean, mam juz 3 lata i jest supeeeer, ale cena utrzymuje sie ciagle na poziomie 600 zl.
2 września 2019, 15:36
philips sonicare diamond clean, mam juz 3 lata i jest supeeeer, ale cena utrzymuje sie ciagle na poziomie 600 zl.
szczerze mówiąc ja bym nie radziła oszczędzać na szczoteczce, bo to jest jednak inwestycja, która później przekłada się na mniejszą ilość hajsu zostawianego u dentysty.
5 września 2019, 14:44
Ja mam xiaomi soocas x3 od kwietnia i bardzo polecam, kamien nie osadza mi sie tak szybko i zeby sa lepiej doczyszczone, posiada 4 tryby oraz aplikacje która przypomina kiedy zmienić główke szczoteczki
Edytowany przez Orzylowskaa 5 września 2019, 14:44
17 września 2019, 08:10
na fali tego watku kupiłam soocasa, rzeczywiście czyści toto nieporównywalnie dokładniej, juz po trzech razach usuneło zaczyajacy narastac kamien, ale martwi mnie to dośc traumatyczne podobieństwo do zabiegów dentystycznych ;), mam nadzieje, że wrażenie szybko minie :D
Edytowany przez Cyrica 17 września 2019, 08:10
17 września 2019, 09:35
na fali tego watku kupiłam soocasa, rzeczywiście czyści toto nieporównywalnie dokładniej, juz po trzech razach usuneło zaczyajacy narastac kamien, ale martwi mnie to dośc traumatyczne podobieństwo do zabiegów dentystycznych ;), mam nadzieje, że wrażenie szybko minie :D
Też mam ten model. Wizyt u dentysty mycie zębów póki co mi nie przypomina - może dlatego, że ja ogólnie nie mam żadnych negatywnych skojarzeń z gabinetem stomatologicznym i dopiero teraz, jak to przeczytałam, to jestem w stanie znaleźć analogię ;) Jedyny efekt uboczny, jaki zauważyłam, jest taki, że podczas mycia zębów nic nie słyszę, co kto do mnie mówi jak mi tak w całej głowie wierci i pulsuje
24 września 2019, 09:41
własnie o to uczucie w całej głowie chodzi :D
po tygodniu czuję się przyzwyczajona, teraz jeszcze zostało nauczyc się mycia zębów i bez konieczności mycia potem lustra ;)