- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
18 stycznia 2011, 22:50
Tak jak w temacie. Mam zamiar do wiosny zrzucic 6 kilogramów. Mam na to 2 miesiące, więc wydaje się, że będzie to zdrowe. Oczywiście cwiczenia do tego, żeby skóra była jędrna. Nie mam zamiaru byc na żadnej konkretnej diecie. Po prostu nie będę jadła słodyczy, chyba, że sporadycznie. Ogólnie to wszystkie zdrowe produkty, kolacja do 18, 4 posiłki dziennie.
Ktoś ze mną :) ?
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
15 marca 2011, 20:36
fakt. na początku marudziłam, że zimno, ale jak tak sobie pojeździłam to nie było aż tak źle :D
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
15 marca 2011, 20:36
a te 55kg do wiosny chyba mi nie wyszło
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
15 marca 2011, 20:37
tzn mówię, że nie zobaczę tej wagi 21.03, ale mam nadzieję, że podczas wiosny jeszcze :D tak do świąt ?
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 882
15 marca 2011, 20:54
mnie też termin przesunął się do świąt
![]()
ale myślę, że najważniejsze jest to że walczymy! a poza tym chudniemy powolutku więc zdrowiej
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
15 marca 2011, 21:05
no właśnie i będzie przynajmniej trwały efekt :D
- Dołączył: 2007-11-11
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 26
15 marca 2011, 21:44
Pytalska - ja na odstawieniu węgli schudłam 4 kilo ( south beach ) ale podczas zimy się przybralo. Zaczełam od nowa ,zeby podietowac sobie z Toba :)
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1760
21 marca 2011, 16:06
To ile mamy do tych świąt? Chyba niecałe 5 tygodni.. Więc walczymy dalej:)
Może pójdę dziś pobiegać, ktoś jeszcze?
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
21 marca 2011, 19:44
ja dzisiaj nie dalam rady, ale jutro wybieram sie na rowerek :)
a ty zagubiona89 pobiegalas dzisiaj? i jak bylo?
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 882
21 marca 2011, 21:45
Ja dziś sprzątałam całe mieszkanie i padam na pysk! O bieganiu nie ma mowy...
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1760
22 marca 2011, 22:44
Nie pobiegałam, właściwie to nie pamiętam wszystkiego z wczorajszego wieczoru.. tak to się dla mnie źle skończyło:( Beznadziejna jestem :((