Temat: SCHUDNĄĆ W TE WAKACJE! :)

wez ona ci zaraz powie ze jestes facetem i u facetów jest inaczej... albo cos.. nie zeby bzdury gadałą bo gada mądre rzseczy , tylko w tym rzecz ze nikt jej tu nie chce akurat zeby swoje mądrości wykazywała.. o to tu chodzi, moze z nami pogadac jak normalny człowiek, miło , bez jakis zarzucen, krytyki....:/

joł , ktos kierowal wypowiedz w moim kierunku to dopwoiedzialam, lubie zawile konwersacje. co do pracy nad soba to nie rpowadze pamietnika wiec nic o mnie nie wiesz :) ale no slichyaj co ja mam w glodowkach im pomagac jak ogolnie wiadome jest to ze sa one zle czasem az skzodliwe :)
dziekuje ci za zaproszenie, to mile. ale nie moglabym "przebywac" w towrzystwie glodomaniaczek znjaoma z rownoleglej klasy tez tak robila przez ostanie miesiace- teraz ma anoreksje wyglada jak smierc nie chdoiz juz dlugo do skzoly i jedynie wyjscie to szpital, to tak na marginesie.

Ja powiem tyle, wkurza mnie to, że tak zajadle obie strony próbują przeforsować swoje zdanie, dlatego spadam stąd, bo atmosfera zrobiła się bylejaka, o.

dobra wiem ze mnie nie chcecie dlatego nie mam zamiaru z wami wiecej konwersowac, odpisalam tylko to co pisalyscie wczoraj co mnie sie tyczylo, a zeby jasna sprawa byla :D antalea weszlam looknac twoj pamuietnik i mialas podbnie- deita kopenhaska i efekt jojo :) a co do tego zwikeszania kalorii to spoko, rzeczywiscie sie rzucilam na zarcie. jednak glodowka jest niezdrowa i wole smaczna niskokaloryczna zdrowa diete na ktorej tez sie chudnie :)

ale widzisz tobie nie wyszło, ja np mam kumpele ktora sie ustawiła schudła 13 kg przytyła zaledwie kg po roku i w sumie to dalej chudnie ale juz na diecie tak jak my , racjonalnej. Ja miałam to samo, byłam na kopenhaskiej, głodziłam sie zemdlałam w basenie i  cos mi to dało? dalej sie głodziłam, schudłam 8 kg i zaczeła sie szkoła, siedziałam w domu , niemiałam pracy i tylko wieczorami do szkoły i co... przytyłam bo miałam wzmożony apetyt , organizm sie wygłodził, odwodnił, niemogłam sie załatwic...o nie piłąm wody tylko kawe rano.... głupia byłam, ale bede je wspierac bo tylko 1 osoba tu sie głodzi z tego co widze i wcale nie załozycielka tego tematu. jezeli bedzie jadła 2 jajka tygodniowo mieso i wazywa owoce, spoko.. ja tak robie i 5 kg w dół od 10 czerwca mi pokleciało...

 

właściwie teraz niemam diety jakiejs konkretnej, sama sobie dobieram posiłki i produkty, czasem nawet niemam 500 kcal ale co z tego skoro zjadłam tak duzo ze sie napchałam wręcz;) własciwie nie licze kalorii czasm tylko dla sprawdzenia czy moze z 2000 nie przekroczyłam z ciekawosci;P

dlatego ja nie ryzykuje czy mi sie uda czy nie, schudne szybko 5 kg i zftobia mi sie rozstpey czy nie . glodokom mowie nie, dlugo sie tak wytrzymac nie da. przykladow wsrod moich zhajomych mam mnostwo, wiekoszosc to porazki. np jedna dziewczyna malo jadla tzn bardzo malo, trzymala tak jakis czas bo stwreirdzila ze nie jest glodna(tez tak mam ze jak jem malo to sie przyywczajam i w ogole moglabym nie jesc ) schudla w 2 tyg kilka kg i co ? rozstepy. potem wiadomo troche pociganela i znow tycie

pamietajmy o tym ze kazdy organizm jest inny wiec nie sugerujmy sie kolezankami ktore schudly w dziwny sposob, yo

yo yo yo, hahahah nie no nic.
Widzisz sama przyznałaś, że rzuciłaś się na jedzenie po zakończeniu takiej oto dietki, więc dziwisz się, że przytyłaś 2 razy tyle? Bo ja nie. I tak jak powiedziałaś każdy ma inny organizm, więc jakbyś mogła nie dorzucaj już swoich 5 gr bo mojego organizmu nie znasz.
No ale nic, 'dzięki', że się udzieliłaś. Narazie.

tak ale zrozxum w koncu ze organizm potrzebuje pewnych skladnikow odzywyczych wiec i tak wczesnije czy pozniej czlowiek sie na nie rzuci :) a jak nie to zle to sie dla niego skonczyu- podobnie jak pislaam wczesniej o znajomem ze skzoly.  2 tyg zycie na kawie i salacie z cytryna robi swoje. i nie wytykaj mi mojej porazki :)