- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
2 stycznia 2010, 18:46
WITAM
Wszystkich nowych i weteranow poniedzialkowego wpisywania sie do tabelki. Jak to dziala kazdy widzi- bardzo prosto - co tydzien - poniedzialek, chyba ze sa jakies przeszkody to inny dzien, wpisujemy swoja wage do tabelki. Wbrew pozorom tak prosta rzecz motywuje nas bardzo do pilnowania sie - szczegolnie w weekned ktory jak wiadomo jest najtrudniejszy.
NO to.. show must go on
14 stycznia 2010, 09:51
kazdemu moze sie zdarzyc :D
dzien dobry :)
- Dołączył: 2009-10-02
- Miasto:
- Liczba postów: 238
14 stycznia 2010, 14:29
A juz sie wystraszylam ze tyle czytania mam:)))
- Dołączył: 2009-10-02
- Miasto:
- Liczba postów: 238
14 stycznia 2010, 14:32
Chyba zaczne od dzis A6W, nie bylam do tego przekonana ale warto sprobowac!
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
14 stycznia 2010, 16:01
a6w jest dobre. wyrabia miesnie jak malo co. Ja wytrzymalam tylko 2 tygodnie ale widzialam efekty, serio.
14 stycznia 2010, 16:25
Ja zaczynając tatuaj przygode w kwietniu 2009 zaczełam od A6W, skończyłam z sukcesem... Teraz robie ponownie i 9 dni za mna. Bardzo lubię te ćwiczenia
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
14 stycznia 2010, 16:41
Ja A6W nigdy nie zrobię. 3 razy podchodziłam i 3 razy dupa.
Ale wzięłam się za plan 100-pompkowy - jest to o tyle realniejsze, że plan uwzględnia 1-2 dniowe przerwy !!! Uffff. :)
- Dołączył: 2009-10-02
- Miasto:
- Liczba postów: 238
14 stycznia 2010, 18:36
Mam pytanie odnosnie serow zoltych. Ja je uwielbiam, wszystkie w kazdej postaci i nie moge sie nim oprzec. Nie powinnam ich jesc?
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
15 stycznia 2010, 12:59
troche mozesz. Sa zdrowe jesli sa wysokiej jakosci. Zamiast kupic 500g byle jakiego kup 100g gruyere albo prawdziwego parmezanu.
15 stycznia 2010, 13:06
Hej, laski :)! Jestem już dziś na tyle zdrowa, że zaraz się wezmę za ćwiczenia :))! Ten tydzień i tak mam w plecy, ale nie robię tego dla procentów, lecz dla siebie. Za kilka dni czeka mnie z kolei @, więc jak nie zacznę dzisiaj, to mogę znów wypaść z obiegu i nie zdążę do wiosny zrzucić nadbagażu.
Diamandko, ja sobie w takim razie odpuszczę tą kawkę. Dla odmiany piję czasem "rozpuszczalnik" pól na pół z mlekiem, a w ogólności tzw. "szatana", bo nic innego mnie na nogi nie stawia.
Jessy, znam to "serowe uwielbienie", ale niestety serek żółty jest tłusty i nie sprzyja odchudzaniu. Osobiście ograniczyłam spożycie do kilku plasterków na miesiąc... Z początku było ciężko, ale idzie się przyzwyczaić :)