Temat: PONIEDZIALKOWA TABELKA

WITAM

Wszystkich nowych i weteranow poniedzialkowego wpisywania sie do tabelki. Jak to dziala kazdy widzi- bardzo prosto - co tydzien - poniedzialek, chyba ze sa jakies przeszkody to inny dzien, wpisujemy swoja wage do tabelki. Wbrew pozorom tak prosta rzecz motywuje nas bardzo do pilnowania sie - szczegolnie w weekned ktory jak wiadomo jest najtrudniejszy.

NO to.. show must go on

DZIEWCZYNA

WZROST

04.01.10

11.01.10

18.01.10

25.01.10

01.02.10

08.02.10

15.02.10

22.02.10

lawra

 

164cm

 

BMI

23,42

63

BMI

23,42

63

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

Auriska

160cm

BMI

-

67,2

BMI

26,29

65,7

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

jessy12

160

BMI

62

24.2

BMI

61.9

24.1

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

dluga84

 

180cm

 

BMI

23,61

76,5

BMI

23,3

75,5

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

ladybehemot

 

180cm

 

BMI

-

65,3

BMI

-

65,7

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

malutkanat
172cm

BMI

23,32

69

BMI

23,53

69,6

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

promykk

 

160cm

BMI

26,25

67,2

BMI

25,78

66,4

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

BMI

-

-

LADY .... btw wpisu u mnie, to fakt co do matki natury, ale uwierz mi, że przed porodem, jak prawie nie wiedziałam co to @. Po porodzie CC, w pierwszym dniu nie moge sie wyprostowac. Tona p/ bóli musi być inaczej chyba bym sie zwinęła. Dowiedziałam się, że moge miec po CC jakies zrosty i chyba w marcu wybiore sie na usg.... A co Twojej @... szczerze współczuję, bo taka niepewność jest chyba gorsza... Ściskam mocniutko

AHA... Ja Ci bym z chęcią oddała trochę swojego biustu też po porodzie powiekszył mi sie o 1 rozmiar i mam nerwa jak 150. Było c jest DD horror normlanie

Kochana ja mam miseczkę E ;)

Zawsze się śmieję, ze jestem tak ciezka, bo cycki swoje waża

I dzień dobry wszystkim

Dobry dobry - dzisiaj 13- tego :P

Spotkałam w lesie dzisiaj idąc na starą uczelnię okrężną drogą, żeby spalić trochę kalorii EKSHIBICJONISTĘ, hehe
promyczku .... no to wiem co czujesz

diamandka ..... ło matko... Ja raz w zyciu jako dziecko to widziałam i powiem szczerze, że to był typowy przykład faceta w prochowcu
Hehe, to się nazywa mieć szczęście. Ostatni raz szłam tą drogą około rok temu i też miałam "szczęście" w tym samym miejscu spotkać prochowca. Akurat to był inny gośc(miał dżinsy i kurtkę), tak jak piszesz typowy prochowiec. Dzisiejszy skubaniec już z daleka mnie dostrzegł, przyśpieszył tempa, a potem zawrócił i z nagła mnie przestraszył . Hehe, ja się na to chyba nigdy nie uodpornię, zawsze mam jakiegoś stracha, że mnie taki typek napadnie. Chociaż to podobno mało prawdopodobne. W sumie to już kilka razy miałam taką sytuację jak dzisiaj, hehe.
Strasznie chce mi sie czegoś słodkiego. To jest o tyle dziwne, bo za słodyczami nie przepadam
hej ja dzis bylam z pizza hut :) zjadlam niecala saąłtkę cezar i troche wiśni z kruszonka. obrzydliwie slodkie. blee. a nawet kawa z mlekiem bez cukru byla dzis dla mnie slodka :) dziwne rzeczy :)
a nie slodze juz 3 miesiące :) wiec zaliczam slodkie juz na ten tydzien :P nieby pół było ale starczy bleee

kawa z mlekiem jest słodka, bo mleko ma cukier. Też po dzisiejszym batonie nie rozumiem, jak kiedyś mogłam zjeść tabliczke czekolady na raz

Diamandko, Ty to masz przygody
Promyku, Aurisko to ja też ciut poproszę, bo mi się ostatnio chyba zmniejszył...
Lawro, ja też kompletnie nie słodzę i wszystko odbieram jako zbyt słodkie, jesli tylko zawiera w sobie cukier. Nie wiem czy to normalne, ale cieszę się, że przez to mnie do słodyczy raz na Ruski rok ciągnie, jak już jestem kompletnie wyzuta lub nadciąga @

A ja dziś pierwszy dzień wyszłam na uni i wszystko mi się po mojej myśli ułożyło. Ah, jestem heppi. Mój K. się obronił i w związku z tym wybywam się napić (wiem, że środek tygodnia i jeszcze ciut chora jestem, ale nic nie poradzę. Takie sytuacje zdarzają się raz w życiu i jej nie przegapię! Najwyżej weekendowy alkohol sobie odpuszczę)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.