Temat: Odkryj ciało na wiosnę i lato... Czyli bądź szczupła i zadowolona z siebie...

Moje droga koleżanko,
Nadchodzi piękny, ale i trudny czas. Jeśli nie chcesz sie obudzić w październiku, że znowu minęły wakacje, a ty byłaś omotana w sterty ciuchów, bo wstydziłaś się jak człowiek wyjść na plażę, to jest miejsce dla Ciebie! Walcz ze mną, bo w grupie siła... Wyglądaj jak marzenie i zdobądź wierne przyjaciółki, które będą wsparciem w trudnych chwilach, a tych nie udawajmy bedzie sporo, bo odchudzanie, walka z cellulitem i odzyskanie wiary w siebie to nie łatwa wojna. Ale damy radę!!!!!!!!

Moje drogie, odrobina motywacji na dobry początek... naróbmy sobie apetytu, ale na ładne ciało... Nasze ciało:)
Pasek wagi
ja po wczorajszym kopniaku jestem bardzo zmotywowana:
zaczełam powoli:
jem regularnie 4 posiłki + jedna przekaska, żeby nie dopuscic do głodu.
wysiłek fizyczny: brzuszki - 50szt., pompki damskie - 50szt., streaching 20 minut, rower 30 minut co 2 dni, i na przemian co 2 dni fitness 30 minut
po za tym: codziennie wcieram balsam nawilżający, balsam antycellulitowy w uda i posladki, 2 razy w tygodniu robie piling Lirene (taki pomarańczowy)

A teraz właśnie jestm w trakcie kupowania steppera :)


DAMY RADĘ!!!!!!!!!!
Pasek wagi
Brawo dla wszystkich pieknych, sumiennych i wytrwałych kobietek, które podjeły wyzwanie i walkę o piękne ciało!!
Pasek wagi
dzień 2:
140 minut rower (33km po Poznaniu)
smarowanie balsamem
poranny ożeźwiający prysznic:)
zdrowe jedzonko - mozzarella, pomidory, bazylia

braki: sen, brzuszków nie zrobiłam:(

godzina  aerobiku, 2700 krokow na steperze , balsam ujedrniajacy, 2 litry wody , po 18 nie jem :-)
Niech mi juz ta waga chociaz troche spadnie !!!

około 1400 kcal, 30 minut skakanka, 15 minut spacer z psem 50 brzuszków, 50 pompek damskich, 45 minut rower
Pasek wagi
dzień 3 (czwartek)
- 20 km rower
- 50 brzuszki

dzień 4 (dziś)
- 3h na kajaku
- 7 km rower w zabójczym tempie
pewnie wieczorem brzuszki dojdą

tylko słodyczy jem zatrzęsienie, muszę się ogarnąć
jak po weekendzie majowym?
ja się objadłam niestety, ale mam mocne postanowienie pozbycia się tych gościnnych kalorii w tym tygodniu - jem ogólnie  mniej, słodycze odstawiam w dużym stopniu.
pracuję teżnad regularnością posiłków

dzień 5 (sobota)
25 km rower
50 brzuszki
balsamowanie

dzień 6 (niedziela)
13 km rower
100 brzuszki
rozciąganie
30 min bieganie
balsamowanie
dzień bez słodyczy:)

375 m - przeplyniecia zabka :)
od 4-5 posilkow ;p
zero sokow gazowanych 
ograniczenie w slodyczach
balsamowanie

mogę się przyłączyć? co prawda najgorszy etap odchudzania mam już za sobą, chociaż jeszcze niedawno byłam na półmetku, ale trzeba się za siebie wziąć od tej strony bardziej estetycznej;) czyli jeszcze jakieś 8,5 kg do zrzucenia + wyrzeźbienie i wymodelowanie sylwetki, żeby w lato było się czym pochwalić ;d
Pasek wagi
aha, oczywiście przez moje roztrzepanie nie zauważyłam, że to wątek sprzed 2 lat, yea
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.