Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

alinam to super ze dalej chcesz zrzucic te kilogramy wiec trzymam za ciebie i za rejtman kciuki zeby wam sie udało , bo ja cos czuje nie predko znajde chwilke na to zeby zacząc  cwiczyc poniewaz moja kruszynka zaczyna dawac mi sie we znaki, nie wiem co jej jest bo od paru dni spi niespokojnie i wciąz marudzi  nawet w nocy wiec chodze  nie wyspana i wyglądam jak upiór z lochness ale jutro ma byc  moja pediatra do której chodze od tlu lat z dzieciakami  to wiec sie do niej przejade i niech ona mi powie co jej dolega bo podejrzewam ze moze  mleko jej nie lubuje te które wprowadziłam i poprostu z tad jest  taka niespokojna obawiam sie zeby mi tylko kolki nie dostała bo normalnie szok przezyje chyba jak to bedzie to.

odezwe sie  po wizycie u pediatry, pozdrowienia dla was!!!

Alinam mam nadzieje ze to nic powaznego z twoja kruszynka i wszytsko jest dobrze, bedziesz mogla sie spokojnie wyspac i na pewno za jakis czas dolaczysz do naszego dietkowego grona a poki co to poswiecaj czas swojej kruszynce i nie mysl na razie o zrzucaniu zbednego balastu

Dziekuje i rowniez pozdrawiam cieplutko

Annet - mam nadzieję, że z Twoją kruszynką wszystko w porządeczku, Czekam na wieści.

Sorki dziewczyny za przejezyczenie i znow pomylilam was ale to chyba dlatego ze mysle o Was

Alinam a jak twoje dietkowanie  ciesze sie ze masz chec walki zrzucenia zbednych kiloskow

Dzisiaj nagrzeszyłam zżarłam kebaba, ale zjadłam go z taką ochotą, był pyszny, a teraz mam wyrzuty i muszę wyciągnąć mojego Miśka na spacerek, żeby choć odrobinkę stracić.

Alinam no coz nic nie poradzimy na to ze kazda z nas ma slabosci i czasem da sie skusic na cos nieodpowiedniego podczas dietkowania. pomysl ze spacerkiem dobry i nie miej juz wyrzutow sumienia, stalo sie i nie ma co juz plakac nad rozlanym mlekiem

Anett daj znac ze wszytsko dobrze z kruszynka