Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

Nowy Rok... Motywacja... Damy rade zrzucic wszystkie niechciane przez nas kilogramy!!!! Wspierajmy sie!!! Napewno nam sie uda jak bedziemy trzymać sie razem!!! Czekam tu na Was!!! :) Buziaczki!!!
Na zakończenie tych świąt życzę Wam:
wielu cudownych chwil, spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół,
zdrówka i pogody ducha, no i oczywiście mokrego dyngusa!!!!


Dziekuje bardzo i wzjamnie

Choc mam szczescie poniewaz tutaj nie ma lanego poniedzialku

A ja wczoraj troszeczkę mokra byłam,

Z Misiek zalał całą łazienkę bo próbował wsadzić mnie do bradzika i zalaliśmy wszystko bo była wojna, był tata z bratem i kuzyni Miśka, ale ogólnie było wesoło

Ciekawe jak tam nasza Annet z dzidziusiem? Czy już są w domciu?

Annet odezwij się kochana, bo ja umieram z ciekawości jak tam.

To fajnego mialas dyngusa ale zabawa jest wskazana w kazdym wieku,

 

Anett mam nadzieje ze macie sie dobrze z kruszynka i juz jestescie w domku, czekam rowniez na fotki, pozdrawiam cieplutko

Rejtman - a jak twoja dietka?

Ja w marcu moją trochę zaniedbałam, ale ruszyłam z kopyta i mam nadzieję, że teraz waga poleci w dół.

czesc dziewczynki, własnie wczoraj wyszłam ze szpitala  do domu z kruszynka, tak jak przypuszczlam  kruszynka  zrobiła mi figla i urodzilam dokladnie w pierwszy dzien swiat w nocy ( z soboty na niedziele o 1:10 w nocy) wiec te dwa dni świat spedziłysmy  juz w szpitalu razem.  z kruszynka wszystko ok dostała 10 punktow . tylko ze zaskoczyła mnie ze taka malutka bo wage ma 2950g. a mierzy 57cm.  jak tylko zrobie fotki wysle wam meilem bo narazie musze dojsc do ładu w domu teraz  tylko jestem na chwilke zeby wam  napisac ze juz sie rozpakowałam,   to do uslyszenia

Anett tak bardzo sie ciesze ze kruszynka zdrowa i razem spedziliscie swieta pomimo malego psikusa , pewnie ze poczekamy na fotke najpierw spokojnie zajmij sie domkiem , pozdrawiam cieplutko

 

Alinam dietka jakos do przodu , nie jest zle tylko brak czasu spowodowal lekki zastoj wagi, mam nadzieje ze uda mi sie w koncu jakos to zwalczyc i znow wskazowka pomknie w dol , skoro w marcu bylo troche kiepsko z dietka u ciebie to moze teraz bedzie lepiej skoro wiosna juz nadeszla i wieksza ochota do ruchu a co za tym idzie gubienia zbednych kiloskow, zycze powodzenia i rowneiz pozdrawiam cieplutko

Anett - GRATULUJĘ i cieszę się, że kruszynka zdrowa. 

A co do wagi też tyle ważyłam jak się urdziłam, ale z wiekiem nadrobiłam i to porządnie hihihi.

no to mamy teraz tydzien zaloby narodowej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.