- Dołączył: 2008-01-10
- Miasto: Godowa
- Liczba postów: 115
31 stycznia 2008, 12:38
Muszę się kogoś poradzić bo nie wiem czy dobrze robię a chodzi tu mianowicie o tę zupkę , ja z reguły gotuję dzieciom normalne zupy i to kaloryczne i w tym momencie ja już ich nie tykam za to kupuję sobie zupkę chińską 1 opakowanie to ok. 70 kalori no i teraz mam dylemat bo niby kalori mało ale ten makaron jak napęcznieje to jest go durzo i nie wiem czy jest to słusznie że jem te zupki .Nie raz terz gotuję inne potrawy ale najczęściej właśnie te zupki jem porzdźcie kochani jeść czy nie
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
31 stycznia 2008, 12:57
nigdy tez nie skusilabym sie na zupke chinska majac taka jaka lubie pod nosem,swieza ,pachnaca i wiedzac z czego ja ugotowalam
31 stycznia 2008, 12:58
słyszałam o diecie na gorących kubkach...miałam koleżanke która postanowiła spróbować....efekt opłakany..nie ma to jak dobra zupka jarzynowa...na wodzie:)
31 stycznia 2008, 13:16
lepiej by bylo gdybys jadła surówki,warzywa itp. a nie zupy z paczki
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 30
31 stycznia 2008, 13:17
Normalne zupy mozesz tak samo jesc,pod warunkiem ze nie dodasz zasmazki i co najwazniejsze smietany!Zastap to jogurtem,super dobre:)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
31 stycznia 2008, 13:21
ja zamiast smietany daje mleko 1,5 tylko dla koloru czyli nie cale opakowanie jesli juz musi byc cos zabielone lub zamiast cukru -bo mleko jest tez slotkie czyli z kwasnym sie uzupelni i jest winne
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
31 stycznia 2008, 13:23
jesli do czegos tzeba dodac kwasnej smietany do mleko plus sok z cytryny

brrrrrr zasmazka -myslalam ze dzis mlode gospodynie to nie wiedza co to jest

a jak juz to tylko dla mezow i to do grochowki i fasolowki
- Dołączył: 2008-01-10
- Miasto: Godowa
- Liczba postów: 115
31 stycznia 2008, 13:39
No właśnie o to mi chodziło żeby mi to ktos wyjaśnił a zupy tłuste: no gotuję normalnie rosół na porcjach rosołowych warzywne krupniki żurki itd. cos mi nie pasował ten makaron w tych zupach i dlatego pytałam i oświeciłyście ja to sobie wyjaśniłam tak że jak tam tak pisze to to ma tyle kalori tylko mi ten makaron nie dawał spokoju bo ja makaronu chleb ziemniaki to już nie widziałam na oczy dobry miesiąc .A jadłam te zupki bo szybko mi było cos przyżądzić a dzieciom to ja nie daję żadnych chemików tylko sama im gotuję acha a te zupy normalne robię na własnym wychodowanym mięsku i zawsze z takiego mięska wychodzi tłuściejsza zupa no ale macie rację że można chudsze te zupy robić i będzie dobrze dzięki za radę chociaż wiem na czym stoję i trzeba będzie zmienić meni bo tak dalej nie pociągne
- Dołączył: 2008-01-10
- Miasto: Godowa
- Liczba postów: 115
31 stycznia 2008, 13:46
a i jeszcze jedno kochane wy moje ja wiem że nie w temacie ale też moze coś doradzicie miałam trzy cesarki i teraz chcę ćwiczyć brzuszki tzn. ćwiczę już ale nie wiem na ile moge sobie pozwolić narazie robię 30 dziennie i nie wiem czy to nioe zamało jak tak czytam to panie robią po 100 200 brzuszków to ja wypadam dośc marnie przy nich ale boję się rzeby mi coś w brzuchu nie pękło jak przesadze poradźcie coś może któraś zwas też tak miała
- Dołączył: 2007-12-07
- Miasto: Salzburg
- Liczba postów: 266
31 stycznia 2008, 13:55
obliczanie kalorycznosci domowych zup to juz nie jest jakis wielki problem. Przeciez wiesz ile mniej wiecej gram dajesz marchewki, ziemniaków, pietruszki, rosołek w kostce ma swoja kalorycznosc na opakowaniu, rosół z kury tez ma swoja wartosc kaloryczna obliczona. wiadomo ze to jest w przyblizeniu ale... nie przesadzajmy, da sie to jakos dodac do siebie a potem wyliczyc ile ma porcja... ja przynajmniej tak robie :D Co do zupek chinskich - kiedys je uwielbiałem ale niestety od nich sie tylko tyje.. puste kalorie i sama chemia jak tu juz ktos powiedział.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
31 stycznia 2008, 13:56
a porcje rosolowe to mozny zmniejszyc a wlasnego wychodowanego miaska tez nie trzeba duzo do zupki wlazyc i juz bedzie mniej tlusto -zycze wszystkiego dobrego