22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
9 marca 2009, 21:02
w sumie za pozno na zarcie tak czy siak... zostala woda
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
9 marca 2009, 21:21
no chyba ze na białkowej jestes, mozesz jesc ile chcesz i o której chcesz :)
ja sie waże w piątek rano, potem biore body pure i w poniedziałek rano po oczyszczeniu. Taki mam plan
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
9 marca 2009, 21:22
j ato nie wiem jak sie do picia wody zmusic, no masakra jakas
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
9 marca 2009, 21:52
z cytryna nie wchodzi Ci latwiej? ja sie nauczylam na fitnessie, 1 litr po cwiczeniach pije jednym podejsciem jak wielblad ;)
ja jestem po jezdzie ale tylko po lidlowskim parkingu i jest mi lepiej...troche sie uspokoilam, zatoki nadal mi pulsuja ale ide za ciosem i ide porobic cwiczenia na rece... jak to moja fitnesska powiedziala na wiszace kalafiory
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
9 marca 2009, 21:59
i w sumie ja pije teraz tylko wode i kawe raz dziennie, wiec kawa mnie odwadnia a jak mnie suszy to zostaje tylko H2O ;)
9 marca 2009, 22:02
i jeszcze wpiepszyłam sałatke i kanapke .........
wiem fill tez tak zazwyczaj mam ale ostatnio to za chiny sie wziasc nie moge kurde :(:(
9 marca 2009, 22:03
to ja się pochwalę też
byłam dziś na fitnessie i zaliczyłam 50 min intensywnego aerobiku i 15 minut bieżni na siłowni:)
poza tym zjadłam niecałe 900kcal...nie wiem czemu tak mało
i napsizę Wam coś jeszcze, to istotne:
Osobą, która mnie zmotywowała do zapisania się na fitness była Filemoonkadziękuję
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
9 marca 2009, 22:06
ja sie chyba zawzielam, czego i tobie ela zycze :) bedzie dobrze, tylko musisz sie naprawde zawziac i zaczac od teraz a nie od jutra. i jak raz zgrzeszysz to nie pozwalaj sobie na kolejne grzeszki bo i tak masz dzien skreslony
ale ja sie "madra" zrobilam